Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Włochy: Zginął przedsiębiorca, współpracujący z policją antymafijną

0
Podziel się:

W zamachu kamorry zginął w niedzielę koło Caserty
na południu Włoch właściciel przedsiębiorstwa zajmującego się
upłynnianiem śmieci. Za kilka dni miał on złożyć zeznania i
ujawnić szczegóły kontroli, jaką mafia sprawuje nad tym biznesem.

W zamachu kamorry zginął w niedzielę koło Caserty na południu Włoch właściciel przedsiębiorstwa zajmującego się upłynnianiem śmieci. Za kilka dni miał on złożyć zeznania i ujawnić szczegóły kontroli, jaką mafia sprawuje nad tym biznesem.

O śmierci 47-letniego "nawróconego" Michele Orsiego pisze poniedziałkowa prasa. Podkreśla się, że zastrzelony na ulicy w biały dzień Orsi oskarżał nie tylko mafię, ale także polityków, zamieszanych w nielegalne procedury wywozu i upłynniania odpadków.

Według gazet, powołujących się na prowadzących dochodzenie, wszystko wskazuje na to, że rozkaz zabicia Orsiego wydał klan Casalesi - jeden z najpotężniejszych gangów, prowadzący krwawą wojnę ze współpracownikami wymiaru sprawiedliwości.

"Corriere della Sera" podkreśla, że w ostatnim czasie w rejonie Caserty mafijny klan w krwawy sposób eliminuje wszystkich, którzy przysporzyli mu kłopotów ujawniając szczegóły powiązań ze światem polityki i udział w skandalu, jaki doprowadził do gigantycznego kryzysu śmieciowego w rejonie Neapolu.

Według gazety w zeznaniach, jakie Orsi zdążył złożyć, wielokrotnie pojawia się nazwisko byłego ministra łączności w poprzednim rządzie Silvio Berlusconiego - Mario Landolfiego, obecnie polityka Sojuszu Narodowego w Kampanii.

To również Orsi zeznał, że niemal wszyscy śmieciarze, pracujący w miejscowości, gdzie znajdowało się jego przedsiębiorstwo, byli na usługach mafii.

Adwokat Orsiego poinformował, że jego klient od dawna prosił o objęcie go programem ochrony świadków, gdyż obawiał się o swoje życie. Przyznano mu jedynie sporadyczną ochronę jego domu. Został zastrzelony tuż przed nim.

Sylwia Wysocka (PAP)

sw/ ap/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)