Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wniosek o uchylenie immunitetu Nitrasowi w PE

0
Podziel się:

Prawnik ze Szczecina Przemysław Kazaniecki poinformował w czwartek PAP, że
złożył do przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka wniosek o uchylenie immunitetu
eurodeputowanemu PO Sławomirowi Nitrasowi. Kazaniecki chce, by Nitras odpowiadał w postępowaniu
karnym za pomówienie go.

Prawnik ze Szczecina Przemysław Kazaniecki poinformował w czwartek PAP, że złożył do przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka wniosek o uchylenie immunitetu eurodeputowanemu PO Sławomirowi Nitrasowi. Kazaniecki chce, by Nitras odpowiadał w postępowaniu karnym za pomówienie go.

Jest jednak bardzo prawdopodobne, że kompetentna w sprawie wniosków o uchylenie immunitetu Komisja Prawna PE odrzuci go, gdyż wniosek - zgodnie z zapowiedziami Kazanieckiego - pochodzi od osoby prywatnej, a nie od sądu czy prokuratury, czego wymaga regulamin PE.

Najbliższe posiedzenie Komisji Prawnej zaplanowane jest dopiero w tygodniu między 31 sierpnia a 4 września.

Kazaniecki wygrał już sprawę cywilną z Nitrasem o pomówienie w sądzie pierwszej instancji. Sąd Okręgowy w Szczecinie nakazał w czerwcu, by Nitras przeprosił Kazanieckiego za to, że publicznie mówił, iż był on zwolniony dyscyplinarnie z pracy w Urzędzie Marszałkowskim w Szczecinie.

"W dniu 26 maja 2008 r. w Szczecinie podczas konferencji prasowej, pomówił (Nitras - PAP) za pomocą środków masowego komunikowania Przemysława Kazanieckiego o to, że został on zwolniony dyscyplinarnie z pracy przez Marszałka Meyera (Zygmunt Meyer, b. marszałek zachodniopomorski - PAP), a nadto o to, że jako wpływowy urzędnik próbował uzyskać dla siebie dotacje, a także o to, że wprowadził dziennikarza w błąd, a zatem o takie postępowanie, które mogłoby poniżyć go w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności" - napisał m.in. pełnomocnik Kazanieckiego do przewodniczącego PE.

Powołał się też na "swoistą lukę w przepisach prawa europejskiego, w których nie przewiduje się udziału żadnego +właściwego organu+ przy składaniu wniosku o uchylenie immunitetu w sprawie o przestępstwo ścigane z oskarżenia prywatnego, należy więc sięgnąć po przepisy prawa krajowego, które stanowią, że wniosek ten powinien zostać sporządzony i podpisany przez adwokata lub radcę prawnego i przesłany bezpośrednio do przewodniczącego PE".

Kazaniecki przypomniał, że jego pełnomocnik składał wcześniej podobny wniosek do marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego. Zanim Nitras został eurodeputowanym był posłem. Wniosek ten nie zdążył być rozpatrzony przez Sejm.

Nitras wcześniej powiedział PAP, że nie ma podstaw do tego, by pozbawić go immunitetu. Jak dodał, jest przekonany, że Komisja Prawna PE odrzuci wniosek. "Pan Kazaniecki jest niepoważny" - dodał eurodeputowany.

Sprawa pomiędzy Kazanieckim a Nitrasem dotyczy okresu, kiedy ten pierwszy był dyrektorem gabinetu marszałka województwa zachodniopomorskiego. Miał wówczas zorientować się, że w urzędzie dochodzi do nieprawidłowości, np. podczas zamawiania materiałów poligraficznych czy kupna służbowych aut, o czym poinformował przełożonego. Krótko potem odszedł ze stanowiska za porozumieniem stron. Nitras zaś na konferencji prasowej powiedział, że Kazaniecki został zwolniony dyscyplinarnie.

Wg Kazanieckiego, Nitars wypowiedział te słowa świadomie, by zdyskredytować go, mając pełną wiedzę na temat okoliczności jego odejścia z pracy.

Kazaniecki liczy, że jego wniosek będzie rozpatrzony przez PE po przerwie wakacyjnej.

Zgodnie z procedurą wnioski dotyczące immunitetów eurodeputowanych musi najpierw rozpatrzyć 25-osobowa parlamentarna Komisja Prawna PE, w której skład wchodzi z Polski Tadeusz Zwiefka (PO), Lidia Geringer de Oedenberg, Elżbieta Łukacijewska (PO) oraz Zbigniew Ziobro (PiS).

Jeśli komisja uzna, że są podstawy, by się zająć wnioskiem, przygotuje odpowiedni raport, w którym zaleci utrzymanie albo uchylenie immunitetu. Dopiero później (po głosowaniu w komisji) wniosek przegłosuje cały PE.

Cała procedura - łącznie z przygotowaniem raportu - trwa przynajmniej kilka miesięcy.

Ale niewykluczone, że komisja w ogóle uzna wniosek ws. Nitrasa za bezpodstawny i nie przekaże sprawy pod głosowanie na sesji plenarnej PE. Tak się stało w przypadku wniosku o uchylenie immunitetu eurodeputowanego SLD Marka Siwca z ubiegłego roku (chodziło o obrazę uczuć religijnych w 1997 roku, kiedy Siwiec po wyjściu z helikoptera ucałował ziemię naśladując gest papieża). Ponieważ wniosek - tak jak w przypadku sprawy Nitrasa - złożyła osoba prywatna (a nie sąd albo prokuratura), komisja odrzuciła wniosek.

W kwietniu br. PE apelował w rezolucji o zmianę polskiego prawa, tak, by osoby prywatne nie mogły składać wniosku o uchylenie immunitetu eurodeputowanego. Stoi to bowiem w sprzeczności z regulaminem PE.

Podobny prywatny akt oskarżenia Kazaniecki skierował przeciwko urzędującemu marszałkowi zachodniopomorskiemu Władysławowi Husejce. W wyniku ugody marszałek w czwartek na łamach lokalnej prasy przeprosił b. urzędnika Urzędu Marszałkowskiego w Szczecinie.

Husejko na konferencji prasowej informował, że złożył zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Kazanieckiego w związku z ustawieniem przetargu na samochody dla urzędu.

Prokuratura nie dopatrzyła się jednak złamania prawa przez Kazanieckiego.(PAP)

epr/ icz/ kot/ ro/ la/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)