Stowarzyszenie im. Jana Karskiego w Kielcach skierowało w poniedziałek do Prokuratora Krajowego wniosek o podjęcie na nowo umorzonego przez toruńską prokuraturę śledztwa, w sprawie o popełnienie przez Stanisława Michalkiewicza przestępstwa publicznego znieważania ludności żydowskiej oraz publicznego i wbrew faktom zaprzeczenia zbrodniom nazistowskim.
28 marca tego roku, na antenie Radia Maryja Michalkiewicz mówił w felietonie m.in., że "+Judajczykowie+ próbują wymusić na naszym rządzie zapłatę haraczu zwanego dla niepoznaki rewindykacjami", a stoi za tym m.in. "Światowy Kongres Żydów - główna firma koncernu +holokaustowej industrii+", który "ustami swego ówczesnego sekretarza pana Israela Singera zażądał od Polski kolejnego haraczu - tym razem chodziło o mienie pozostawione przez Żydów zabitych podczas wojny przez Niemców" - przypomniał we wniosku prezes Stowarzyszenia Bogdan Białek.
Według prokuratury, treść tego felietonu nie wskazuje na "celowe działanie, ukierunkowane na świadome wyrażenie pogardy, ośmieszenie, czy uwłaczanie", a jego autor "nie negował i nie zaprzeczał zbrodniom nazistowskim". "O zaistnieniu przestępstwa nie może automatycznie przesądzać fakt subiektywnego odczucia zawiadamiającego. Okoliczności wskazane w zawiadomieniu mają charakter ocenny" - podano w uzasadnieniu umorzenia śledztwa. (PAP)
mch/ pz/ rod/