Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wprost: Kaczyński - Płażyński i Rokita mogą zreformować PO; Tusk: Gilowska i Religa mogą być w rządzie PO

0
Podziel się:

Nie wykluczam, że po wyborach zwrócimy się
do ludzi Platformy o włączenie się w dzieło dobrych rządów - mówi
w wywiadzie dla poniedziałkowego wydania tygodnika "Wprost"
Jarosław Kaczyński. - Cały polityczny plan Kaczyńskiego ogranicza
się do tego, że poderwał politycznie żonę Rokicie - mówi również
we "Wprost" Donald Tusk.

*Nie wykluczam, że po wyborach zwrócimy się do ludzi Platformy o włączenie się w dzieło dobrych rządów - mówi w wywiadzie dla poniedziałkowego wydania tygodnika "Wprost" Jarosław Kaczyński. - Cały polityczny plan Kaczyńskiego ogranicza się do tego, że poderwał politycznie żonę Rokicie - mówi również we "Wprost" Donald Tusk. *

Premier w rozmowie z "Wprost" otwarcie przyznaje, że jego propozycja nie będzie dotyczyła wszystkich polityków PO. - Jest oczywiste, że z ofertą współpracy nie zwrócimy się do (Boże, wybacz taką myśl!) Grzegorza Schetyny! Na środowisko dawnego KLD nie liczymy. W PO jest jednak wiele osób o konserwatywnych poglądach, a także wielu polityków pragmatycznych - tłumaczy szef rządu.

Większe nadzieje niż z Donaldem Tuskiem premier wiąże zaś z... Maciejem Płażyńskim. - On jedynie kandyduje z naszych list. Wszyscy politycy spoza PiS, których wzięliśmy na listy, musieli podpisać zobowiązania, że jeśli opuszczą klub, złożą mandat poselski. Wyjątkiem jest Płażyński. Myślę, że wraz z Janem Rokitą mógłby się podjąć zadania reformy PO - podkreśla Kaczyński.

Tusk odpowiada premierowi także w rozmowie z "Wprost". - "Bez żartów. Cały polityczny plan Kaczyńskiego ogranicza się do tego, że poderwał politycznie żonę Rokicie. Nie sądzę, że zbuduje tym swój wymarzony wielki obóz centroprawicy. Jedyne uprawnione pytanie brzmi: jak Kaczyński i PiS przetrzymają ewentualną przegraną" - mówi Tusk.

Jak się okazuje, szef PO też rozważa złożenie po wyborach propozycji kilku politykom związanym z PiS. - "Ja niczego nie muszę rozłamywać. Mam sygnały, że w PiS jest duża grupa osób, które są gotowe współpracować z Platformą, nawet jeżeli Jarosław Kaczyński tego nie zaakceptuje." - A gdybym zaproponował Gęsickiej, Gilowskiej czy Relidze pozostanie w rządzie, być może, oczywiście dla dobra Polski, znowu zdecydowaliby się na objęcie stanowisk - mówi Tusk.

W tym samym wywiadzie, udzielonym tygodnikowi "Wprost", prezes PiS Jarosław Kaczyński dementuje informacje o tym, że weźmie ślub dzień przed wyborami z posłanką Jolantą Szczypińską.

"Plotki o ślubie to desperacki chwyt opozycji" - mówi J.Kaczyński. Podkreśla, że co prawda bardzo lubi panią poseł, a ich wieloletnia znajomość przerodziła się w serdeczną przyjaźń, ale - stan kawalerski jest zacny i Bogu miły. A plotki o ślubie rozpowszechniane są przez opozycję po to, by pozbawić mnie jakiejś części głosów - tłumaczy J. Kaczyński. (PAP)

la/ abe/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)