Martwego noworodka koło swojego samochodu znalazł mieszkaniec Wrocławia, gdy chciał rano wyjechać autem z podwórka. Mężczyzna natychmiast zawiadomił policję, która poszukuje matki nowo narodzonej dziewczynki.
Jak poinformował PAP w niedzielę Artur Falkiewicz z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, mężczyzna zmierzając do swojego auta zauważył przezroczystą reklamówkę leżącą tuż przy kole. "Postanowił sprawdzić, co w niej jest, i dokonał makabrycznego odkrycia. Znalazł martwego noworodka płci żeńskiej" - mówił Falkiewicz.
Policjant wyjaśnił, że - jak wynika ze wstępnych ustaleń lekarzy - dziewczynka nie żyła od kilku godzin, ale trudno obecnie powiedzieć, czy urodziła się martwa, czy żyła po porodzie. "Na wszystkie te pytania odpowie szczegółowa sekcja zwłok. Od jej wyników będzie też zależeć, jakie zarzuty zostaną postawione matce" - zaznaczył Falkiewicz.
Obecnie policja poszukuje matki noworodka.(PAP)
