Wszystkie pielęgniarki i pielęgniarze z oddziału intensywnej opieki wrocławskiego Akademickiego Szpitala Klinicznego - 31 osób - złożyli w piątek wypowiedzenia. Pracownicy placówki domagali się podwyżek płac, jednak ich rozmowy z dyrekcją w piątek zakończyły się fiaskiem.
"Sto procent kadry, czyli 29 pielęgniarek i 2 pielęgniarzy, składa wymówienia. 21 osób zaczyna dwutygodniowy okres wypowiedzenia, pozostali mają ten okres dłuższy. Powód naszego czynu jest znany od dawna, czyli fatalna sytuacja materialna. Od kiedy tu pracuję jest już szósty dyrektor, a sprawa nie jest załatwiona" - powiedziała PAP pielęgniarka Anna Pawłowska.
Zespół pielęgniarski z ASK prowadził negocjacje z dyrekcją od kilku dni, kolejna ich rundę zapowiedziano na piątek. Propozycje składane przez dyrekcję nie zadowalały pielęgniarek, które zapowiadały, że jeżeli dzisiejsze rozmowy się nie powiodą, złożą wypowiedzenia.
Akademicki Szpital Kliniczny im. Jana Mikulicza -Radeckiego składa się z osiemnastu specjalistycznych klinik, oraz sześćdziesięciu dwóch poradni. Placówka zajmuje się też kształceniem studentów wrocławskiej Akademii Medycznej. (PAP)
rut/ malk/
14:18 06/08/04
