Zarzut korupcji w sporcie postawiła wrocławska prokuratura okręgowa 58-letniemu wiceprezesowi jednego z klubów piłkarskich działających na Lubelszczyźnie.
Mężczyzna został zatrzymany we wtorek. PAP dowiedziała się ze źródeł zbliżonych do organów ścigania, że jest to Bronisław K. związany z Górnikiem Łęczna. Zatrzymano także sędziego Mariusza S. z Opola. Policja nie potwierdza tożsamości obu mężczyzn.
K. postawiono zarzut wręczania łapówek w zamian za korzystne dla jego drużyny wyniki meczów. Działacz po złożeniu wyjaśnień został zwolniony do domu. Do 20 sierpnia musi wpłacić kaucję w wysokości 50 tysięcy zł.
Z kolei zatrzymanemu sędziemu postawiono zarzuty "ustawiania" meczów i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.
S. prowadził mecze w II lidze w sezonie 2004/05. Sędziował 14 spotkań, 11 drugoligowych i 3 Pucharu Polski.
W śledztwie dotyczącym korupcji w piłce nożnej zarzuty postawiono 28 osobom. Wśród nich są sędziowie, działacze, obserwatorzy Polskiego Związku Piłki Nożnej i piłkarze.
Do tej pory najpoważniejsze zarzuty postawiono Ryszardowi F., któremu prokuratura zarzuca założenie i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, działającą od 2000 r. Zajmowała się "ustawianiem" ligowych meczów. W sumie mężczyźnie postawiono ponad 30 szczegółowych zarzutów; wszystkie dotyczą korupcji. Według prokuratury, na tym przestępczym procederze F. miał zarobić 420 tys. zł.
Według prokuratury, od 2000 do 2003 roku F. nakłaniał, pośredniczył i wręczał łapówki różnym osobom, w tym sędziom piłkarskim i obserwatorom PZPN. Wpłynął w ten sposób na wyniki ponad 30 meczów. (PAP)
rut/ aop/ jra/
