We wtorek, trzy dni przed ciszą wyborczą, kandydat PiS w eurowyborach Paweł Poncyljusz zaprotestował w Warszawie przeciwko usunięciu przez stołeczny Zarząd Dróg Miejskich jego reklam wyborczych. W innych miastach odbywały się kolejne spotkania i konferencje przedwyborcze.
Chodzi o tzw. mobile, czyli zaparkowane w mieście przyczepki z reklamami wyborczymi. Siedem przyczepek z plakatami Poncyljusza ZDM usunął w nocy z piątku na sobotę. "Jest to nierówne traktowanie, bo ogranicza mi się możliwość prowadzenia kampanii" - powiedział Poncyljusz.
Jak zaznaczył, "wiele tablic kandydatów Platformy Obywatelskiej swobodnie wisi na latarniach w całym mieście i tutaj nie ma problemu". "Stąd mam takie poczucie, że jednak jest to wykorzystywanie władz miasta i urzędników miasta do typowej walki politycznej" - powiedział kandydat PiS.
Według przytaczanych przez kandydata PiS analiz prawnych, przewiezienie przyczepek na parking, gdzie normalnie trafiają nielegalnie zaparkowane pojazdy, jest złamaniem prawa. "Z jednej strony jest to zabór mienia, z drugiej strony kwestia materiałów wyborczych, które na czas kampanii podlegają ochronie" - mówił poseł PiS. Zapowiedział, że wystąpi o zwrot przyczepek, ale obawia się, że ze względu na długą procedurę zwrotu otrzyma je już po wyborach.
W Lublinie, z inicjatywy startującego z drugiego miejsca na liście PO prof. Zbigniewa Zaleskiego, odbyła się debata kandydatów do PE, która toczyła się po angielsku i po francusku. Dotyczyła m.in. spraw gospodarczych, polityki i wartości europejskich.
Bogusław Ziętek, który jest "jedynką" Polskiej Partii Pracy w wyborach do Parlamentu Europejskiego na Śląsku, namawiał w Warszawie do zniesienia podatku dochodowego od emerytur i rent. "Polskę stać na to, aby na wzór innych państw UE zwolnić tę grupę z płacenia tego podatku" - przekonywał.
Partia Zieloni 2004 tworząca koalicyjny komitet wyborczy z SdPl i PD w wyborach do Parlamentu Europejskiego, wystosowała na konferencji prasowej w Warszawie apel do kandydatów i kandydatek w eurowyborach o zobowiązanie się do działań na rzecz równości kobiet i mężczyzn na forum UE.
Na konferencji przedstawione zostały także postulaty Zielonych 2004 w zakresie równości szans kobiet i mężczyzn. Opowiadają się m.in. za zwiększeniem politycznej reprezentacji kobiet, wprowadzeniem parytetu w ordynacjach wyborczych, obligatoryjnym urlopem macierzyńskim dla ojców.
W prawyborach do PE we wrocławskim Liceum Ogólnokształcącym nr 7 zwyciężyła PO. W prawyborach wzięli udział uczniowie i nauczyciele, łącznie 175 osób z 629 uprawnionych go głosowania. Jak powiedział PAP przewodniczący komisji wyborczej Marcin Ogrodowczyk, PO otrzymała 84 głosy, CentroLewica - 18, PiS - 16. Kolejne miejsca zajęły UPR (14 głosów), SLD-UP (7 głosów), Samoobrona RP (6 głosów), PPP (5 głosów), PSL (3 głosy) i Libertas (2 głosy). Prawybory zostały przygotowane przy współpracy z Centrum Edukacji Obywatelskiej.
Lider Prawicy Rzeczypospolitej Marek Jurek zaapelował na konferencji prasowej w Warszawie do polskich władz, by zamiast "polityki ustępstw" zaczęły prowadzić długofalową, konsekwentną politykę europejską. Jurek mówił ponadto, że jego partia stawia sobie za cel "zbudowanie silnej polskiej polityki europejskiej takiej, która będzie cechować się przede wszystkim konsekwentną, systematyczną i długofalową wizją silnej pozycji i szacunku dla polskich interesów w Europie".
Z kolei działacze Libertas Polska przekonywali, że fundamentem UE powinna stać się Karta Praw Rodziny Stolicy Apostolskiej. Wiceprezes partii Artur Zawisza podkreślił jednocześnie, że w Traktacie Lizbońskim nie ma odnośnika do chrześcijańskich korzeni Europy, co czyni go "laickim wręcz bezbożnym" dokumentem, którego popieranie - co według niego robi PO i PiS - jest "zaprzeczeniem nauczania Jana Pawła II o chrześcijańskich korzeniach Europy". (PAP)
mzk/ agy/ ral/ ren/ joko/ pdo/ umw/ la/ jbr/
