Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zabójcy bezdomnych z Białegostoku ostatecznie skazani

0
Podziel się:

Dożywocie oraz dwa wyroki po 25 lat
więzienia dla dwóch mężczyzn i kobiety, oskarżonych o udział w
zabójstwie trzech bezdomnych, są ostateczne. Sąd Najwyższy oddalił
w środę kasację wniesioną przez obronę skazanych.

Dożywocie oraz dwa wyroki po 25 lat więzienia dla dwóch mężczyzn i kobiety, oskarżonych o udział w zabójstwie trzech bezdomnych, są ostateczne. Sąd Najwyższy oddalił w środę kasację wniesioną przez obronę skazanych.

Sprawa dotyczy zbrodni sprzed ponad czterech lat, do których doszło w środowisku białostockich bezdomnych. Sąd zezwolił na podawanie danych i wizerunków skazanych.

Adam Szarejko został skazany na dożywocie za udział w dwóch zabójstwach i pobicie ze skutkiem śmiertelnym, zaś Jan Michaluk za jedno zabójstwo i pobicie ze skutkiem śmiertelnym, Małgorzata Majewska za jedno zabójstwo - na kary po 25 lat więzienia.

SN uznał kasację za bezzasadną i "całkowicie chybioną". W jego ocenie, sąd I instancji dokonał szczegółowej analizy i zestawienia materiału dowodowego w tej sprawie. SN nie stwierdził, aby przy orzekaniu wyroku doszło do naruszenia prawa procesowego.

Proces prowadzono trzykrotnie, ponieważ dwa razy sąd apelacyjny wyroki pierwszej instancji uchylał i zwracał sprawę do ponownego rozpoznania.

Śledztwo zaczęło się w marcu 2003 roku, gdy prokuratura zaczęła badać sprawę znalezienia w studni na jednej z posesji w Białymstoku rozkładających się zwłok dwóch osób. Szczegółowe ekspertyzy potwierdziły, że mężczyźni ci zostali zamordowani. Udało się powiązać to zdarzenie z pożarem domu na tej samej posesji. Po jego ugaszeniu znaleziono zwłoki jeszcze jednego mężczyzny. Początkowo przypuszczano, że zginął on w pożarze, ale okazało się, że on także był ofiarą zabójstwa.

Prokuratura przyjęła, że najpierw zginęły dwie osoby, których zwłoki odnaleziono w studni. Potem zamordowano trzecią osobę, prawdopodobnie współsprawcę pierwszych dwóch zabójstw.

Według zebranych przez prokuraturę dowodów, motywem pierwszego zabójstwa była kłótnia przy alkoholu, prawdopodobnie o zbieranie puszek do skupu. Kolejne zbrodnie popełniono, aby ta pierwsza nie wyszła na jaw. (PAP)

pro/ pz/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)