Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zabrze: Podziemna konferencja promująca rzucenie palenia

0
Podziel się:

Co czwarty pracownik służby zdrowia pali papierosy - poinformowano podczas
środowej konferencji w Zabrzu (Śląskie). Do rezygnacji z nałogu przekonywano tam 320 m pod ziemią,
w kopalni Guido.

Co czwarty pracownik służby zdrowia pali papierosy - poinformowano podczas środowej konferencji w Zabrzu (Śląskie). Do rezygnacji z nałogu przekonywano tam 320 m pod ziemią, w kopalni Guido.

Konferencję "Szpital wolny od tytoniu, w trosce o zdrowie pracowników i pacjentów" zorganizował Szpital Miejski w Zabrzu, który rozpoczął w ten sposób trzymiesięczną kampanię antynikotynową. Jak poinformował prezes placówki Mariusz Wójtowicz, pali aż 36 proc. jej pracowników.

"Niestety, to jest bardzo dużo. Sam rzuciłem palenie i wiem, że to kwestia zrozumienia problemu, dotarcia do psychiki człowieka. Naszym celem jest uzmysłowienie pracownikom ochrony zdrowia, że palenie to przyczyna wielu bardzo poważnych schorzeń, to tragedie rodzinne" - powiedział.

"Mamy w Polsce i wielu krajach taką dość dziwną sytuację, że odsetek palących jest nieproporcjonalnie wysoki w grupie pracowników służby zdrowia - nie tylko u średniego, ale i najlepiej wykształconego personelu" - przyznał autor programu, kierownik Zakładu Epidemiologii i Prewencji Nowotworów warszawskiego Centrum Onkologii prof. Witold Zatoński.

"Pracownicy służby zdrowia - ludzie, którzy budują zdrowie, którzy są adwokatami zdrowia, nie powinni palić" - podkreślił.

Na terenie szpitala są ulotki i plakaty zachęcające do niepalenia. Do zerwania z nałogiem zachęcać będą liderzy projektu, wybrani spośród załogi. Każdy z pracowników, który przez 3 miesiące wytrwa w niepaleniu, ma szansę wygrać rower górski. Pracownicy mogę też liczyć na wsparcie Telefonicznej Poradni Pomocy Palącym.

Podczas konferencji zaprezentowano wyliczenia strat, jakie ponosi z powodu nałogu pracowników instytucja zatrudniająca ok. 540 osób, czyli tyle, ile pracuje w Szpitalu Miejskim w Zabrzu.

"Choroby związane z paleniem i absencja pracowników powodują, że rocznie szpital traci 320 dni pracy. Wyjścia palących pracowników na papierosa poza teren szpitala pociągają za sobą jeszcze większe straty. Jeżeli przyjmiemy, że dziennie pracownik wypala w pracy 5-7 papierosów, to w skali całego roku palący pracownicy szpitala poświęcą na to w sumie 3750 dni pracy" - wyliczał profesor Zatoński.

Jak podkreślał, podobne do zabrzańskiej akcje w zakładach pracy to kolejny krok w uświadamianiu Polakom, jak zgubnym nałogiem są papierosy. "Od ponad 20 lat liczba wypalanych papierosów w Polsce spada. Na początku lat 90. było to 102 mld sztuk papierosów, w 2012 roku - 52 mld. Wciąż jednak palenie jest jedną z głównych przyczyn zgonów mężczyzn do 65. roku życia w Polsce. Z badań wynika, że spadek wypalanych papierosów o 1 mld niesie za sobą spadek liczby zgonów na nowotwór płuc o 1 tys. Jest więc o co walczyć" - przekonywał.

Program edukacyjny promujący niepalenie wśród pracowników Szpitala Miejskiego w Zabrzu potrwa do połowy lutego. "Jeśli chociaż jeden z naszych palaczy rzuci nałóg, program uznam za sukces" - zapowiedział prezes Wójtowicz. (PAP)

lun/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)