Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zabrze: Wręczono Laury Umiejętności i Kompetencji

0
Podziel się:

Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, współtwórca Wolnych Związków Zwodowych i
działacz ruchu Solidarności, odebrał w sobotę w Zabrzu Diamentowy Laur Umiejętności i Kompetencji,
przyznany mu przez środowiska gospodarcze woj. śląskiego i Opolszczyzny.

Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, współtwórca Wolnych Związków Zwodowych i działacz ruchu Solidarności, odebrał w sobotę w Zabrzu Diamentowy Laur Umiejętności i Kompetencji, przyznany mu przez środowiska gospodarcze woj. śląskiego i Opolszczyzny.

Wręczone po raz 18. Laury należą do najbardziej prestiżowych nagród przyznawanych na Śląsku. Najwyższe wyróżnienie - Diamentowy Laur - co roku trafia do wybitnych osobistości - mężów stanu, których postawa i działalność ma uniwersalny, ponadnarodowy wymiar.

"Bogdan Borusewicz przez całe lata walczył o odzyskanie niepodległości i wolności, a gdy ją odzyskaliśmy - aktywnie włączył się w budowanie wolnej Polski" - podkreślił stojący na czele kapituły Laurów szef Regionalnej Izby Gospodarczej w Katowicach, Tadeusz Donocik.

Jak mówił, wśród tegorocznych laureatów są osoby wybitne - solidne i uczciwe, a przy tym skromne. Laureata Kryształowego Lauru, ks. Adama Bonieckiego z "Tygodnika Powszechnego", Donocik zaliczył do tych osobistości, które wyznaczają standardy etyczne dla wielu Polaków.

Bogdan Borusewicz podkreślił, że uhonorowanie go "śląskim wawrzynem" uważa za wielki zaszczyt. "To nagroda regionalna, która ma znaczenie ogólnopolskie. To bardzo dobrze, że regionalna nagroda buduje prestiż z jednej strony Polski, z drugiej własnego regionu" - powiedział marszałek.

"Nagrodzeni to ludzie, w dużej mierze przedsiębiorcy, którzy angażują się w różnych dziedzinach. Każdy z nas ma zawód, miejsce pracy, ale ta nagroda jest za to, że wychodzimy - jako przedsiębiorcy, duchowni czy politycy - poza to miejsce pracy i zakres swoich obowiązków. Robimy coś więcej, czego nie musimy robić" - powiedział marszałek.

Według Borusewicza, także polski Senat często wychodzi poza swój główny zakres działania. "Oprócz Polonii, którą zajmujemy się od 19 lat, zajmujemy się także organizacjami pozarządowymi, współpracą z samorządem terytorialnym, wspieramy i ogłaszamy różnego typu inicjatywy" - wyliczał marszałek, przypominając, że 2010 r., w którym mija 20. rocznica pierwszych wyborów samorządowych, będzie Rokiem Małych Ojczyzn.

Nagrodzony Kryształowym Laurem Umiejętności i Kompetencji ks. Adam Boniecki wskazał, że śląska nagroda wyróżnia się wśród wielu innych, przyznawanych w Polsce.

"Na osobliwość i mądrość tej nagrody składają się dwa aspekty, które budzą wielkie uznanie: talent w wynajdowaniu ludzi, którzy na to zasłużyli, oraz fakt, że jest to nagroda ze Śląska, a ogarnia całą Polskę. (). Wiele mogliśmy się nauczyć spotykając się z wielkimi, wspaniałymi Ślązakami, także z Kościołem śląskim. Ten sygnał dla innych regionów jest cenny i pożyteczny" - ocenił redaktor naczelny "Tygodnika Powszechnego".

Jego zdaniem, wśród mnóstwa przyznawanych w Polsce tytułów, nagród i wyróżnień wytworzyła się "pewna gradacja prestiżu", gdzie o znaczeniu nagrody decyduje nie jej wartość materialna, ale to, kim są jej laureaci. Według ks. Bonieckiego, potrzeba nagradzania i wyróżniania osób na to zasługujących jest duża.

"W ten sposób pokonujemy pewien rodzaj roztargnienia, z jakim patrzymy na otaczający nas świat. Człowiek pochłonięty swoją pracą nie dostrzega, co się wokół niego dzieje. Te nagrody, wyróżnienia, tytuły przyciągają uwagę na te sfery rzeczywistości, których się nie doceniało. Rzeczywistość jest pokazana od strony pozytywnej; nagradza się ludzi, którzy coś zrobili dla dobra publicznego, wspólnego. Dlatego jest to potrzebne" - tłumaczył duchowny.

List do uczestników zabrzańskiej gali skierował prezydent Lech Kaczyński, który z uznaniem odniósł się do tego, iż wśród nagrodzonych znaleźli się przedstawiciele różnych dziedzin życia społecznego, gospodarczego, kulturalnego i politycznego.

"To niezwykle ważne, że właśnie teraz, kiedy Polska - wraz z Europą i całym światem - doświadcza jednego z największych w historii kryzysów ekonomicznych, tak liczne środowiska i instytucje dają dowód, iż także w dzisiejszej, trudnej sytuacji niezawodną receptą na problemy i zagrożenia pozostaje pracowitość, rzetelność, aktywność i zaradność" - napisał prezydent, dziękując przedsiębiorcom za ich pracę.

Doroczna uroczystość wręczenia Laurów była okazją do uhonorowania ludzi polityki, nauki, kultury, kościoła i gospodarki, którzy "przez swoją działalność wnoszą nieprzeciętny wkład w rozwój regionu i kraju". Otrzymali oni kryształowe, platynowe i złote laury. Specjalnymi kategoriami są laury "Pro publico bono", "Ambasador spraw polskich" oraz "Firma społecznie odpowiedzialna". Innego rodzaju Laury zdobywają firmy i menedżerowie.

W tym roku wśród laureatów znaleźli się m.in. nieobecny na sobotniej gali wicepremier Waldemar Pawlak, b. przewodniczący Kongresu Polonii Niemieckiej dr Zbigniew Kostecki, prezes Fiat Auto Poland Enrico Pavoni oraz rektor Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach prof. Marian Oslislo.

W minionych latach Diamentowymi Laurami uhonorowani zostali m.in. papież Jan Paweł II, prezydenci Lech Wałęsa, Vaclav Havel i Aleksander Kwaśniewski, sekretarz generalny NATO Javier Solana, kard. Stanisław Dziwisz, Jan Nowak-Jeziorański, profesorowie: Władysław Bartoszewski, Bronisław Geremek, Zbigniew Brzeziński i Leszek Balcerowicz, a także m.in. reżyser Andrzej Wajda i unijny komisarz Andris Piebalgs.

W skład kapituły Laurów wchodzą m.in. przedstawiciele śląskich środowisk gospodarczych, samorządowcy i parlamentarzyści. (PAP)

mab/ malk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)