Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zachodniopomorskie: nowe ścieżki rowerowe i rozbudowa lotniska

0
Podziel się:

Zakup sprzętu medycznego do gminnych
ośrodków zdrowia, nowe ścieżki rowerowe, inwestycje drogowe czy
budowa nowego terminala w regionalnym porcie lotniczym - takie
inwestycje w Zachodniopomorskiem współfinansowała przez ostatnie
dwa lata Unia Europejska.

Zakup sprzętu medycznego do gminnych ośrodków zdrowia, nowe ścieżki rowerowe, inwestycje drogowe czy budowa nowego terminala w regionalnym porcie lotniczym - takie inwestycje w Zachodniopomorskiem współfinansowała przez ostatnie dwa lata Unia Europejska.

Odwiedzający region czy jego stolicę - Szczecin - już przy wjeździe do miasta dostrzegą, że remontowane są najciekawsze zabytki. Szczeciński Zamek Książąt Pomorskich, tamtejsza archikatedra, ratusz staromiejski, zabytkowa siedziba Pomorskiej Akademii Medycznej zmieniają swój wizerunek m.in. dzięki pieniądzom z funduszy unijnych.

Gotycka wieża katedralna za 1,5 roku powinna wyglądać tak, jak przed ostatnią wojną, kiedy została prawie całkowicie zniszczona. Obok świątyni, wokół placu katedralnego, odtwarzana jest przedwojenna zabudowa, m.in. kamieniczki. Całość inwestycji to prawie 8 mln zł, z tego większość pochodzić ma z funduszu ZPORR.

"Pamiętam jeszcze, gdy katedra stała w kompletnej ruinie. Dziś jest to miejsce, z którego jestem dumna. Wróciłam do Polski po 20 latach pobytu w USA i teraz, kiedy przyjeżdżają do mnie goście z zagranicy, to właśnie katedra jest pierwszym miejscem, które im pokazuję" - powiedziała PAP Eliza Zańko.

Zamek Książąt Pomorskich pokryty jest rusztowaniami. Na jego dziedzińcu poprawiono już szpecący budowlę betonowy łącznik, który powstał podczas odbudowy zabytku ze zniszczeń wojennych. Unia dołożyła do inwestycji wartej ponad 4 mln zł, ok. 3,5 mln zł. Prace remontowe prowadzone są na szczecińskim podzamczu, w ratuszy staromiejskim.

Dzięki pomocy z UE Szczecin zyskał nową, kameralną scenę teatralną "Teatr Mały". Koszt powstania sceny to ponad 800 tys. zł; ze środków unijnych pochodzi 520 tys. zł.

12 mln zł pozyskano z Unii na przebudowę jednej z głównych arterii komunikacyjnych miasta. Wartość inwestycji to blisko 16 mln zł.

Port Lotniczy Szczecin-Goleniów, jako jedyne lotnisko w kraju, sięgnęło po środki z unijnego programu Interreg. Port zyskał w kwietniu nowoczesny terminal pasażerski. Dzięki rozbudowie, która pochłonęła 15 mln zł (z tego 4,5 mln zł z UE), lotnisko będzie mogło obsłużyć rocznie 1 mln pasażerów.

W Koszalinie największą inwestycją współfinansowaną przez Unię w ramach programu Phare 2002 jest przebudowa jednej z głównych ulic w mieście za ok. 5 mln euro (2 mln euro z UE). Miasto na budowę lub modernizacje innych arterii komunikacyjnych otrzymało z Unii jeszcze 6,5 mln zł.

Przy udziale unijnych środków modernizowana jest w Koszalinie Miejska Energetyka Cieplna. Łączna kwota na ten cel to 28 mln zł, z czego blisko połowa pochodzi z kasy UE. "Dzięki temu zmniejszone zostanie zanieczyszczanie środowiska w mieście, mniejsze też będzie zużycie energii" - powiedział rzecznik prezydenta Koszalina Grzegorz Śliżewski.

We współpracy z UE w Koszalinie za ponad 20 tys. euro wydany zostanie koszaliński katalog usług polsko-niemieckich, a kosztem ok. 17 tys. ukaże się pierwsze wydanie niemieckojęzycznej Kroniki Miasta, datowanej na XVIII wiek. Prawie 18 tys. euro miasto dostało na utworzenie Staromiejskiej Trasy Turystycznej.

W Świnoujściu środki unijne przeznacza się w dużej mierze na rozwój turystyki, w tym na ścieżki rowerowe. Za 1,5 mln zł powstaje ścieżka rowerowa wzdłuż ulicy prowadzącej do przeprawy promowej Karsibór.

"Dzięki 23 tys. euro pochodzącym z funduszy unijnych, uzyskanych w ramach projektu +Rozwój i promocja turystyki aktywnej w polsko niemieckim regionie wyspy Uznam+, możemy pochwalić się 118 km tras rowerowych pieszych i kajakowych (...) - mówi rzecznik prezydenta Świnoujścia Robert Karelus.

Dzięki funduszom z UE dawny wygląd odzyskał po latach zrujnowany, neoklasycystyczny pałac w Przelewicach. To jedna z największych atrakcji turystycznych w regionie.

Zmiany zachodzą również na przygranicznych targowiskach. Kupcy modernizują stoiska, ale i liczą straty wynikające m.in. z coraz bardziej zacierających się różnic cenowych w Polsce i Niemczech.

"Klientów w zasadzie jest tyle samo co parę lat temu, ale wciąż maleją nam zyski (...) Ludzie bazują na stałych, wiernych klientach, głównie niemieckich emerytach" - powiedział szef Zrzeszenia Kupców na targowisku w Osinowie Dolnym Krzysztof Górecki. Kilkanaście lat temu na targowisku swoje pawilony miało ponad 1200 kupców; teraz pozostało ich zaledwie 450.(PAP)

epr/ mgm/ pad/ kaj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)