Zarzut czerpania korzyści majątkowych z uprawiania prostytucji i posiadania narkotyków postawiła w czwartek policja trzem mężczyznom, zatrzymanym w jednej z agencji towarzyskich - poinformował PAP rzecznik kołobrzeskiej policji kom. Łukasz Chruściel.
Właściciel agencji, jego syn i ich znajomy, zostali zatrzymani w wyniku wspólnej akcji policji i Straży Granicznej.
"Zarzut czerpania korzyści z nierządu postawiliśmy 51-letniemu właścicielowi agencji na podstawie zeznań złożonych przez część pracownic agencji, które przyznały, iż były zmuszane do uprawiania seksu za pieniądze" - powiedział PAP Chruściel.
"Zarzut posiadania narkotyków postawiliśmy wszystkim zatrzymanym. W trakcie przeszukania budynku ujawniono 600 gramów amfetaminy, 15 tabletek MDMA (ecstasy) i niewielkie ilości marihuany" - dodał rzecznik.
W czasie policyjnej akcji okazało się również, że w agencji przebywają cztery niepełnoletnie dziewczyny. Dwie z nich uciekły wcześniej z ośrodka wychowawczego.
"Nieletnie zaprzeczyły, jakoby świadczyły w agencji usługi seksualne. Zeznały, że odwiedzały pracujące tam koleżanki" - powiedział PAP rzecznik.
Dwie nastolatki odwieziono w czwartek do zakładu wychowawczego, dwie pozostałe przekazano rodzicom.(PAP)
sibi/ bno/ gma/