Prokuratura Rejonowa w Białogardzie (Zachodniopomorskie) umorzyła trwające rok śledztwo w sprawie zabójstwa dwóch mężczyzn. Jak powiedział PAP prokurator rejonowy Tomasz Rosiński, decyzja o umorzeniu postępowania zapadła w związku ze zgonem sprawców. Według biegłych, sprawcy morderstwa stali się jednocześnie ofiarami - wykrwawili się podczas bijatyki.
Śledztwo wszczęto w styczniu ub. r. po tym, jak w jednym z białogardzkich mieszkań znaleziono zwłoki dwóch mężczyzn w wieku 64 i 62 lat. Mieszkanie było zamknięte od wewnątrz, zaś wyniki oględzin zwłok wskazywały, że obaj mężczyźni zmarli na skutek ran zadanych nożem w klatkę piersiową. Każda z ofiar miała jedną ranę. W mieszkaniu znaleziono jeden zakrwawiony nóż. Śledczy ustalili też, że mężczyźni pili wspólnie alkohol.
"Już na początku śledztwa jako jedną z wersji przebiegu zdarzenia przyjęliśmy, iż zabójcami są ofiary" - powiedział PAP Rosiński.
"Ponieważ nie było żadnych świadków zdarzenia, materiał dowodowy w tej sprawie stanowiły głównie ekspertyzy kryminalistyczne, badania biologiczne i DNA. Oceniający ten materiał biegli medycyny sądowej orzekli, że najprawdopodobniej mężczyźni o coś się pokłócili, po czym najpierw jeden z nich zadał drugiemu cios nożem w klatkę piersiową, następnie zraniony odebrał nóż napastnikowi i również dźgnął go w klatkę piersiową. Mężczyźni zmarli z powodu wykrwawienia się" - powiedział Rosiński.
Decyzja o umorzeniu śledztwa nie jest jeszcze prawomocna. "Rodziny zabitych otrzymały odpis postanowienia. W ciągu 7 dni mogą wnieść zażalenie do Prokuratury Okręgowej w Koszalinie" - dodał Rosiński. (PAP)
sibi/ bno/ rod/