Zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym pracownika firmy wynajmującej kosze plażowe i leżaki postawiła trzem dwudziestolatkom Prokuratura Rejonowa w Kołobrzegu (Zachodniopomorskie) - poinformował PAP szef tej prokuratury Adam Kuc.
Prokurator Kuc odmówił podania informacji, czy podejrzani - Konrad S., Tomasz B. i Michał K. - przyznali się do zarzutu, za który grozi im do 10 lat więzienia. Powiedział jedynie, że jeszcze we wtorek prokuratura ma przesłać do sądu wnioski o tymczasowe aresztowanie młodych mężczyzn.
"Cały czas wykonujemy w tej sprawie intensywne czynności, w środę powinno dojść do wizji lokalnej z udziałem podejrzanych" - dodał prokurator.
Do śmiertelnego pobicia 32-letniego Pawła I. z Koszalina (Zachodniopomorskie) doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna zginął, bo w czasie sprzątania plaży zwrócił napastnikom uwagę na niewłaściwe zachowanie.
Z zeznań naocznego świadka zdarzenia - innego pracownika firmy, w której zatrudniona była ofiara napaści - wynika, że siedzący w jednym z koszy młodzi mężczyźni zaatakowali Pawła I., po tym, gdy ten powiedział, że zniszczyli kosz i powinni za to zapłacić 50 zł.
Sprawcy pobicia zostali zatrzymani przez policjantów w kwadrans po zdarzeniu. Wszyscy sa mieszkańcami Kołobrzegu. Wszyscy byli pijani, policjantom przyznali się też do palenia marihuany. Dotychczas żaden z nich nie był karany ani notowany. Jeden z podejrzanych - Konrad S. - to student jednej z wrocławskich uczelni wyższych.(PAP)
sibi/ pz/ gma/