Do 10 lat więzienia grozi 58-letniemu kierowcy, który usiłował wręczyć policjantowi z Komendy Miejskiej w Koszalinie (Zachodniopomorskie) 100 zł łapówki za odstąpienie od ukarania mandatem za zbyt szybką jazdę.
Jak poinformował PAP rzecznik koszalińskiej policji Mariusz Łyszyk, kierujący isuzu 58-letni kierowca został namierzony na drodze krajowej nr 6 w miejscowości Biesiekierz (Zachodniopomorskie) przez policjanta z Sekcji Ruchu Drogowego wyposażonego w ręczny miernik prędkości w czasie przekroczenia dozwolonej prędkości o 22 km.
"Gdy po zatrzymaniu isuzu policjant poinformował kierowcę, że nakłada na niego mandat w wysokości 100 zł i przyznaje mu 4 punkty karne, mężczyzna wyciągnął z portfela stuzłotowy banknot i chciał go wręczyć funkcjonariuszowi" - powiedział PAP Łyszyk.
Policjant nie przyjął łapówki, a kierowca został osadzony w policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych.
"Postawiliśmy mu zarzut czynnego łapownictwa. Ponieważ mężczyzna nie przyznaje się do zarzutu wystąpiliśmy do prokuratury z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie. Decyzja o ewentualnym zastosowaniu tego środka ma zapaść w piątek".(PAP)
sibi/ bno/
