Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zalewski: oczekuję elastyczniejszej polityki zagranicznej Francji

0
Podziel się:

Przewodniczący sejmowej komisji spraw
zagranicznych Paweł Zalewski (PiS) uważa, że nowy prezydent
Francji Nicolas Sarkozy będzie prowadził "bardziej pragmatyczną i
elastyczną" politykę zagraniczną swojego kraju.

Przewodniczący sejmowej komisji spraw zagranicznych Paweł Zalewski (PiS) uważa, że nowy prezydent Francji Nicolas Sarkozy będzie prowadził "bardziej pragmatyczną i elastyczną" politykę zagraniczną swojego kraju.

Sarkozy wygrał w niedzielę drugą turę wyborów prezydenckich, uzyskując 53,3 proc. głosów. Jego rywalka, kandydatka lewicy Segolene Royal otrzymała 46,7 proc. poparcia.

"Polityka zagraniczna Sarkozy'ego będzie bardziej pragmatyczna i będzie polegać na szukaniu współpracy z krajami, które będą mogły być partnerami w realizacji konkretnych projektów" - powiedział Zalewski w poniedziałek PAP. Według Zalewskiego, Sarkozy w pierwszym rzędzie skupi się jednak na polityce wewnętrznej.

Zalewski uważa, że nowy prezydent będzie bardziej otwarty na współpracę ze Stanami Zjednoczonymi i bardziej realistyczny w stosunku do Rosji. Zdaniem Zalewskiego, partnerem numer jeden Francji nadal będą Niemcy.

Szef sejmowej komisji spraw zagranicznych podkreślił, że Sarkozy jest przedstawicielem pokolenia nie obciążonego tak mocno historią, pozbawionego "amerykańskich fobii i rosyjskich sentymentów".

Mówiąc o relacjach Paryż-Waszyngton, Zalewski podkreślił, że zmiana stosunku do USA nie przybierze tak dalekiej formy jak w przypadku kanclerza Niemiec (kanclerz Angela Merkel od początku akcentuje potrzebę dobrych stosunków z USA - PAP). Ale - jak powiedział - "prezydent Sarkozy będzie chciał współpracować ze Stanami Zjednoczonymi w większym stopniu niż jego poprzednik - prezydent Chirac".

Zdaniem szefa komisji spraw zagranicznych, także relacje francusko-rosyjskie nabiorą innego charakteru, a i samego Sarkozy'ego trudno określić jako prorosyjskiego. Zalewski zaznaczył, że "w kampanii wyborczej Sarkozy podkreślał współpracę z Rosją, ale także potrzebę niezamykania oczu na kwestie praw człowieka i sytuacji w Czeczenii".

Dla Zalewskiego jest oczywiste, że głównym europejskim sojusznikiem Francji pozostaną Niemcy. Chociaż - jak podkreślił polityk PiS - Francja może chcieć w większym stopniu wykorzystywać model współpracy w ramach szóstki największych państw europejskich (Niemcy, Francja, Wielka Brytania, Włochy, Hiszpania, Polska).

"Uelastycznienie francuskiej polityki będzie bardzo korzystne dla Polski, która może stać się w znacznie większym stopniu postrzegana jak partner" - stwierdził poseł.

Zalewski uważa, że "Francja będzie zainteresowana współpracą z Polską", ale bardziej w ramach grupy G-6, niż w gronie Trójkąta Weimarskiego (Niemcy, Francja i Polska).

Zdaniem Zalewskiego, Sarkozy w pierwszej fazie prezydentury skupi się przede wszystkim na reformach wewnętrznych. "Bardzo wysoka frekwencja wyborcza i wyraźna przewaga nad Royal dają Sarkozemu mocny mandat do sprawowania władzy i realizowania jego programu" - podkreślił polityk PiS.

W związku z tym - przewiduje Zalewski - Sarkozy nie będzie dążył do roli lidera głęboko reformującego Unię Europejską. "Będzie pragmatyczny, nastawiony na reformę instytucjonalną Unii i obronę francuskich korzyści, przede wszystkim wspólnej polityki rolnej" - powiedział Zalewski.

Odnosząc się do sprawy reform i przyszłości Unii Europejskiej, Zalewski prognozuje, że Sarkozy będzie dążył do przyjęcia przez parlament francuski zmodyfikowanego Traktatu Konstytucyjnego (w referendum ogólnokrajowym Francuzi odrzucili Traktat - PAP).

Polityk PiS przypomniał, że w kampanii wyborczej Sarkozy stawiał sprawę jasno, że eurokonstytucję trzeba ograniczyć do zapisów dotyczących reformy instytucjonalnej (chodzi przede wszystkim o zmianę sposobu głosowania, wzmacniającą najliczniejsze kraje UE oraz ustanowienie ministra spraw zagranicznych UE).

"Na temat mechanizmów podejmowania decyzji będziemy musieli rozmawiać z Francuzami" - powiedział Zalewski. Podkreślił, że Polska chce zmodyfikowania sposobu głosowania w Unii, przewidzianego w Traktacie Konstytucyjnym. (PAP)

ama/ ura/ rod/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)