Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zatrzymano członka zarządu i pracownicę klubu piłkarskiego Arka Gdynia

0
Podziel się:

Wrocławscy policjanci zatrzymali w środę 53-
letniego mężczyznę, członka zarządu zamieszanego w aferę
korupcyjną klubu piłkarskiego Arka Gdynia. Wcześniej zatrzymano
pracownicę gdyńskiego klubu - jest ona przesłuchiwana w
prokuraturze.

Wrocławscy policjanci zatrzymali w środę 53- letniego mężczyznę, członka zarządu zamieszanego w aferę korupcyjną klubu piłkarskiego Arka Gdynia. Wcześniej zatrzymano pracownicę gdyńskiego klubu - jest ona przesłuchiwana w prokuraturze.

W siedzibie klubu przeprowadzono przeszukanie i zabezpieczono dokumenty, które mogą stanowić materiał dowodowy w prowadzonym śledztwie w sprawie korupcji w futbolu.

"W Grudziądzu dolnośląscy policjanci zatrzymali kolejną osobę zamieszaną w piłkarską aferę korupcyjną. Zatrzymany mężczyzna to wiceprezes piłkarskiego klubu sportowego Arka Gdynia. Obecnie przewożony jest on do Wrocławia, gdzie będzie przesłuchiwany przez policjantów" - poinformowała PAP kom. Beata Tobiasz z wrocławskiej policji.

W czwartek wrocławski sąd zdecyduje, czy kolejne trzy miesiące w areszcie spędzi Jacek M., były prezes gdyńskiego klubu. Wcześniej zarzuty postawiono Wojciechowi W., byłemu szkoleniowcowi Arki oraz trenerowi Mirosławowi D., który w przeszłości pracował w Gdyni oraz w Górniku Polkowice.

Do tej pory w związku ze śledztwem w sprawie nieprawidłowości w futbolu zatrzymano i postawiono zarzuty korupcji oraz działania w zorganizowanej grupie przestępczej niemal 70 osobom - sędziom, działaczom sportowym, w tym członkowi zarządu PZPN Witowi Ż. Trzy osoby pozostają w areszcie.

Jednym z głównych podejrzanych - obok Wita Ż. - jest Ryszard F., pseud. Fryzjer. Temu futbolowemu działaczowi zarzuca się kierowanie grupą przestępczą, zajmującą się ustawianiem meczów piłkarskich. F. został zatrzymany i aresztowany w czerwcu 2006 r.

Według wrocławskich prokuratorów, F. kierował działającą od 2000 r. do 2003 r. grupą przestępczą; nakłaniał, pośredniczył i wręczał łapówki różnym osobom, w tym sędziom piłkarskim i obserwatorom PZPN. Miał w ten sposób wpłynąć na wyniki kilkudziesięciu meczów w I, II i III lidze.(PAP)

rut/ bno/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)