Dowództwo Operacyjne, które na co dzień odpowiada za polskie kontyngenty za granicą, przejęło w poniedziałek dowodzenie nad żołnierzami wspierającymi siły zabezpieczające Euro 2012 - poinformował rzecznik DO ppłk Mirosław Ochyra.
Tak jak zakładano, w trakcie turnieju będą funkcjonować cztery podlegle DO Wojskowe Zgrupowania Zadaniowe rozlokowane w miastach gospodarzach: Warszawie, Wrocławiu, Gdańsku i Poznaniu. W skład liczących blisko 600 osób i 200 sztuk specjalistycznego sprzętu zgrupowań wchodzą m.in.: specjaliści rozpoznania i likwidacji skażeń, pododdziały sanitarno-weterynaryjne, ewakuacji medycznej, patrole rozminowania oraz logistyki i transportu.
Najliczniejsze podporządkowane DO na czas Euro zgrupowanie wydzielono z Sił Powietrznych, które wzmacniają w tym okresie ochronę przestrzeni powietrznej - 1200 żołnierzy i 200 jednostek sprzętu. Są to m.in. bojowe samoloty wielozadaniowe F-16, rakiety obrony powietrznej i stacje radiolokacyjne. Polskie siły otrzymają wsparcie od zintegrowanego systemu obrony powietrznej NATO, do osłony Euro - podobnie jak przy innych tego typu imprezach w ostatnich latach - przeznaczono też samolot systemu ostrzegania i rozpoznania AWACS.
Na czele wszystkich wojskowych wspomagających służby zabezpieczające Euro stoi dowódca operacyjny Sił Zbrojnych gen. broni Edward Gruszka, który ma do pomocy czterdziestoosobową grupę dowodzenia. Zarówno w zgrupowaniach zadaniowych, jak i w grupie dowodzenia żołnierze będą dyżurować przez całą dobę, na trzy zmiany.(PAP)
brw/ itm/ bk/