Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Brytyjski bank nie rusza się z Rosji. Zamiast tego usuwa z raportów odniesienia do wojny

Podziel się:

Brytyjski HSBC nie podążył krokiem wielu firm zachodnich i kontynuuje działalność w Rosji. Nie chce się też narażać administracji Władimira Putina, więc ze swoich raportów i analiz wygumkowuje jakiekolwiek odniesienia do wojny w Ukrainie. Nowa polityka instytucji nie podoba się jej pracownikom - pisze "Financial Times".

Brytyjski bank nie rusza się z Rosji. Zamiast tego usuwa z raportów odniesienia do wojny
HSBC nie zamierza się ruszać z Rosji. Zamiast tego woli cenzurować własne raporty, by nie znalazły się w nich wzmianki o wojnie w Ukrainie (GETTY, Bloomberg)

Według brytyjskiego dziennika HSBC wielokrotnie już stosował autocenzurę w swoich publikacjach analitycznych, by usunąć z nich odniesienia do wojny w Ukrainie. Wszystko przez fakt, że po nowelizacji rosyjskiego prawa za mówienie o inwazji grozi nawet 15 lat pozbawienia wolności. A brytyjski bank nie zamierza się ruszać z Moskwy.

Pracownicy HSBC są oburzeni

Dwóch informatorów z banków przekazało "FT", że komitety wewnątrz firmy stale analizują wszystkie publikacje. W wielu z nich wprowadziły zmiany, by słowo "wojna" zamienić na "konflikt".

Taka polityka stoi w wyraźnym kontraście do raportów konkurentów HSBC - m.in. UBS, Goldman SachsDeutsche Bank - którzy w swoich raportach nie wahają się przed używaniem słowa "wojna".

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Zobacz także: Jak być bezpiecznym w sieci?

Źródła dziennika przyznają, że taka polityka firmy doprowadziła do wrzenia wewnątrz banku. Pracownicy zainicjowali wewnętrzną debatę na ten temat. Ze strony niektórych z nich płyną skargi na decyzje instytucji finansowej.

HSBC pozostaje w Rosji

Dziennik poprosił HSBC o komentarz, ale bank odmówił i odesłał dziennikarzy do wcześniejszego oświadczenia, w którym napisano: "nasze myśli są ze wszystkimi osobami, które dotyka trwający konflikt na Ukrainie".

Według źródeł dziennika sprawa jest niezwykle delikatna, ponieważ HSBC zatrudnia około 200 pracowników w Rosji. Każde mówienie o "wojnie" w świetle nowego rosyjskiego prawa mogłoby narazić ich na poważne konsekwencje. Co nie zmienia faktu, że w wewnętrznych informacjach i nagraniach pracownicy HSBC nie wahają się używać słowa "wojna" w kontekście sytuacji w Ukrainie - pisze "Financial Times".

Filia HSBC w Rosji to niewielka część grupy bankowej. Jej aktywa wynoszą 89,9 mld rubli, czyli około 900 mln dolarów według stanu na czerwiec zeszłego roku. Brytyjski bank rozpoczął działalność detaliczną w tym kraju w 2009 r., lecz zakończył ją już dwa lata później. Od tamtego czasu skupia się na obsłudze firm międzynarodowych i rosyjskich.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl