.
"Osiągnęliśmy kolejne minimum i to jest zła wiadomość. Ale dobrą wiadomością jest to, że niski wskaźnik jest tylko i wyłącznie z powodu kiepskich ocen" - powiedział Śmiłowski na konferencji prasowej Związku Banków Polskich.
Wskaźnik ocen w styczniu spadł do 4,9 pkt z 8,8 pkt w grudniu, natomiast wskaźnik prognoz wyniósł w styczniu 15,4 pkt, czyli był o 0,1 pkt wyższy niż w grudniu.
Złe oceny sytuacji w styczniu dotyczyły przede wszystkim rynków depozytowych.
Wzrost wkładów na rachunkach bieżących odnotowało w styczniu 34 proc. placówek bankowych, czyli o 3 pkt proc. mniej, niż miesiąc wcześniej. O spadku informuje natomiast 31 proc. oddziałów banków, o 3 pkt proc. więcej, niż w grudniu.
30 proc. placówek bankowych spodziewa się wzrostu stanu rachunków bieżących w najbliższych miesiącach, a 23 proc. przewiduje spadek.
Sytuacja na rynkach kredytowych również pogorszyła się, chociaż w mniejszym stopniu niż w depozytach. Akcja kredytowa rosła w styczniu w 52 proc. placówek bankowych, a w 25 proc. malała. Aż 62 proc. oddziałów banków spodziewa się rozwoju akcji kredytowej, podczas gdy 13 proc. przewiduje spadek w najbliższych miesiącach.
Większość ankietowanych menadżerów oddziałów banków, 62 proc., uważa, że rok 2002 był gorszy niż rok 2001. Dla 15 proc. badanych rok 2002 był lepszy niż poprzedni.
Jako gorszy niż poprzedni, rok 2002 oceniło 75 proc. bankowców z banków giełdowych i 73 proc. banków z przewagą kapitału zagranicznego. Natomiast w bankach spółdzielczych 58 proc. ankietowanych oceniło rok 2002 jako gorszy od 2001, a w bankach z przewagą kapitału krajowego 50 proc. ankietowanych było takiego zdania.
Prawie połowa ankietowanych, 43,5 proc., spodziewa się, że rok 2003 będzie lepszy od 2002, ale jednocześnie 26 proc. przewiduje, że nie będzie ani lepszy, ani gorszy, a 30,5 proc. obawia się, że będzie gorszy. Gorszego roku spodziewa się 53 proc. bankowców z banków spółdzielczych i tylko 26 proc. z banków z przewagą kapitału krajowego i 23 proc. z banków z przewagą kapitału zagranicznego.
Bankowcy średniego szczebla przewidują, że inflacja na koniec roku wyniesie 2,6 proc., kurs dolara 4,03 zł, a kurs euro 4,07 zł.
