- poinformował w czwartek prezes banku Jacek Bartkiewicz.
"Jeśli nie zajdą żadne niespodziewane fakty, to planujemy, że zysk w tym roku wyniesie 80-100 mln zł" - powiedział dziennikarzom w czwartek Bartkiewicz.
W I połowie 2003 roku zysk netto BGŻ wyniósł 33,3 mln zł, a brutto 72,9 mln zł wobec zysku brutto w analogicznym okresie 2003 roku na poziomie 48 mln zł.
BGŻ zmniejszył w pierwszej połowie 2003 roku zatrudnienie o 350 pracowników z ponad 6 tysięcy zatrudnionych w banku, a w drugiej połowie możliwe jest zwolnienie kolejnych 350.
KOLEJNE WALNE BGŻ BEZ EFEKTÓW
Czwartkowe NWZA BGŻ po raz drugi nie uchwaliło podwyższenia kapitału banku o 6.150 tys. zł przez emisję akcji serii E o wartości nominalnej 1 zł każda.
"Nie została przyjęta uchwała o podniesieniu kapitału, Skarb Państwa reprezentujący 70 proc. głosów był za, ale akcjonariusze banków spółdzielczych (30 proc.) głosowali przeciw" - powiedział prezes BGŻ.
Obecnie 69,45 proc. akcji BGŻ należy do Skarbu Państwa, a do banków spółdzielczych i zrzeszających w sumie 30,17 proc. akcji banku (odpowiednio 1,95 proc. i 28,22 proc.)
Następne NWZA na wniosek banków zrzeszających zwołano na 22 sierpnia, jednak rada nadzorcza banku nie popiera propozycji banków.
"Zarząd banku znów będzie rekomendował akcjonariuszom uchwalenie emisji w kształcie proponowanym do tej pory" - powiedział Bartkiewicz.
Natomiast banki zrzeszające zaproponują podwyższenie kapitału przez emisję 7.440.090 akcji, uwzględniając cenę emisyjną równą ich wartości nominalnej, czyli 1 zł za akcję i kierując emisję jedynie do dotychczasowych akcjonariuszy.
Zarząd i rada nadzorcza odnoszą się negatywnie do tej propozycji i uważają, że jej przyjęcie nie będzie stanowiło realizacji programu naprawczego banku.
"Taka emisja miałaby charakter rozwodnienia akcji i byłaby niekorzystna dla dominującego inwestora, czyli Skarbu Państwa" - dodał prezes BGŻ.
To będzie już trzecie podejście zarządu BGŻ do podwyższenia kapitału banku. Poprzednie WZA nie zgodziło się na to 30 czerwca. Wtedy WZA BGŻ głosami banków zrzeszających banki spółdzielcze nie zgodziło się na proponowaną przez zarząd emisję akcji serii E o wartości 200-300 mln zł, co miało być pierwszym etapem dokapitalizowania banku i mogło umożliwić objęcie części akcji przez Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju. Część pieniędzy na pierwszy etap dokapitalizowania mogłaby zostać uzyskana z emisji akcji dla EBOR, a kolejna na drodze publicznej oferty akcji banku.
Zgodnie z uchwałą Komisji Nadzoru Bankowego z grudnia 2002 roku, akcjonariusze BGŻ muszą dokapitalizować bank kwotą 0,5 mld zł do 30 czerwca 2004 roku oraz kolejnym 0,5 mld zł do połowy 2005 roku.
W połowie lipca minister Skarbu Państwa Piotr Czyżewski poinformował, że Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju jest nadal zainteresowany udziałem w prywatyzacji BGŻ, a oferta publiczna tego banku jest możliwa w 2004 roku.
Bartkiewicz poinformował, że jeśli trzecie WZA nie przyjmie proponowanej przez zarząd uchwały o podwyższeniu kapitału, to "zarząd zastanowi się nad podjęciem kroków zgodnych z dobrem spółki". Prezes nie chciał powiedzieć, czy będzie to oznaczać dymisję zarządu banku.
"Żaden z nas nie chce być grabarzem BGŻ"- powiedział Bartkiewicz.
