Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prokuratura sprawdza informatyzację PKO BP

0
Podziel się:

Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi śledztwo ws. informatyzacji PKO BP. Bank nic o tym nie wie.

Prokuratura sprawdza informatyzację PKO BP

Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi śledztwo ws. informatyzacji PKO BP. Bank nic o tym nie wie.

Śledztwo ruszyło 19 lipca. Dotyczy nieprawidłowości przy rozbudowie systemu informatycznego banku. "Nic nam nie wiadomo na temat śledztwa _ Według "Dziennika" służby specjalne sprawdzają kontrakt zawarty przez PKO BP w 2005 r., System zainstalowany wcześniej w banku przez firmę Computerland mial być rozbudowany o nowe funkcje. Computerland oszacował koszt zmian na 16,5 mln zł. Bank bez przetargu, wybrał propozycję droższą. Przygotowało ją konsorcjum, w skład którego wchodziła firma Sun Microsystem Asseco Poland (Asseco Poland jest kontrolowana przez grupę Prokom, należącą do Ryszarda Krauzego), która wystawiła rachunek na 20,5 mln zł. _
aktualnie prowadzonego przez prokuraturę okręgową lub ABW. Jeśli ten fakt by się potwierdził, bank jest gotowy do pełnej współpracy z odpowiednimi organami" - mówi Marek Kłuciński, rzecznik PKO BP.

Piątkowy "Dziennik" napisał, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego sprawdza, czy w banku PKO BP nie doszło do korupcji. Wątpliwości budzi kontrakt na rozbudowę systemu informatycznego o wartości kilkunastu mln złotych.

Minister koordynator służb specjalnych Zbigniew Wassermann mówi, że podejrzenie dotyczy narażenia banku na "szkodę majątkową wielkich rozmiarów, w kwocie nie mniejszej niż 4 mln zł". Przypomniał, że wysokość szkody wpływa to na kwalifikację prawną czynu. Takie przestępstwo zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.

Minister Wassermann nie wyklucza także poważniejszych zarzutów. "Trzeba zadać sobie podstawowe pytanie w tej sprawie, czym kierował się ten, kto bez przetargu podjął rażąco niekorzystną decyzję, która - wszystko na to wskazuje- narażała jego bank na szkodę w tak ogromnej kwocie" - podkreśla. "Logika wskazuje, że jeżeli podejmuje się tak nieracjonalną decyzję, to ona czymś musi być motywowana, musimy zakładać wersję korupcyjną. Taka wersja będzie w śledztwie również wyjaśniana jako jeden z głównych wątków" - dodaje Wassermann.

W pierwszej kolejności będą przesłuchane osoby zatrudnione w centrum informatyki PKO BP i decydujące o zakupie serwerów na potrzeby rozbudowy systemu informatycznego.

Rzecznik PKO BP, pytany czy w banku zostaną zastosowane procedury kontrolne, dodał, że informacja o śledztwie jest z piątku i "możliwe, że procedury takie zostaną wdrożone".

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)