Prezes Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz spodziewa się, że już wkrótce Komisja Nadzoru Bankowego wspólnie z Ministerstwem Finansów zgodzą się na wydłużenie z obecnych 30 do 90 dni terminu, po którym niespłacane kredyty będą uznawane za zagrożone.
"Rozmowy idą w dobrym kierunku. Spodziewamy się, że w najbliższych tygodniach KNB podejmie w tej sprawie wiążące uchwały, i że będzie to 90 dni" - powiedział w poniedziałek dziennikarzom Pietraszkiewicz.
Wydłużenie okresu rozpoczęcia kwalifikowania niespłacanych kredytów jako zagrożonych zapowiadał już szef KNB Wojciech Kwaśniak.
Obecnie pierwsza kategoria należności zagrożonych, poniżej standardu dotyczy kredytów nieobsługiwanych ponad 30 dni, a w większości krajów jest to 90, a rzadziej 60 dni.
Ta zmiana jest jednym z elementów pakietu nad którym pracują przedstawiciele Ministerstwa Finansów, Narodowego Banku Polskiego i Związku Banków Polskich, a który obejmuje także obniżkę rezerwy obowiązkowej i uwolnienie części rezerw celowych banków.
W poniedziałek odbyło się doroczne spotkanie Rady Polityki Pieniężnej z przedstawicielami banków komercyjnych, na którym dyskutowano o propozycjach dotyczących klasyfikacji kredytów oraz rezerw celowych banków.
Zmiany w klasyfikacji kredytów i zasadach tworzenia rezerw miałyby uwolnić środki, które potem miałyby zostać wykorzystane na kredytowanie działalności przedsiębiorstw.
"Intensywnie pracujemy ze Związkiem Banków Polskich i Narodowym Bankiem Polskim nad przygotowaniem rozwiązań, które zwiększą możliwość pozyskiwania kredytów przez przedsiębiorstwa oraz doprowadzą do uruchomienia znaczącego - w kwocie nawet 900 mln zł - funduszu poręczeniowo-gwarancyjnego dla firm średniej wielkości. Fundusz ten pozwoli tym przedsiębiorstwom na gromadzenie środków potrzebnych do dostępu do projektów unijnych" - powiedział w poniedziałek wicepremier do spraw gospodarczych Jerzy Hausner podczas spotkania z przedsiębiorcami.
"Pewne kroki w tym zakresie zostały podjęte. To, że RPP obniżyła poziom rezerw obowiązkowych jest jednym z tych kroków, ale nie jedynym. Obecnie przygotowujemy całość tego przedsięwzięcia, żeby mniej więcej w połowie października je sfinalizować" - dodał Hausner.
RPP obniżyła w ubiegłym tygodniu stopę rezerw obowiązkowych z 4,5 proc. do 3,5 proc.
