- poinformował minister Skarbu Państwa Wiesław Kaczmarek w wywiadzie dla radiowego Programu I.
'Wykonanie 6,7 mld zł jest to zadanie trudne. Staramy się prowadzić projekty tak, aby tę normę budżetową wykonać. Jeżeli jednak wykonanie będzie ze szkodą dla projektu ekonomicznego, to ja będę dbał, aby przede wszystkim odbyć prywatyzację porządnie, co może oznaczać, że część przychodów może zostać nie wykonana' - powiedział Kaczmarek.
Rząd zaplanował w ustawie budżetowej na 2002 rok, że dochody z prywatyzacji w 2002 roku wyniosą 6,65 mld zł wobec 6,49 mld zł w 2001 roku. Po lipcu przychody z prywatyzacji wyniosły 824,3 mln zł, czyli 12,5 proc. planu.
Wcześniej resort skarbu zakładał, że większość przychodów z prywatyzacji w 2002 roku stanowić będą środki ze sprzedaży Cefarmu Warszawa, grupy energetycznej G8, Stoenu, Rafinerii Gdańskiej i zakładów przemysłu spirytusowego.
Decyzja o sprzedaży akcji Rafinerii Gdańskiej ma zapaść jeszcze w tym tygodniu.
