Aktywa ING Investment Management (ING IM) wzrosły w I kwartale 2003 roku do 4,2 mld zł z 3,9 mld zł na koniec 2002 roku - poinformował podczas wtorkowej konferencji prasowej prezes ING IM oraz ING TFI Mirosław Panek.
Spośród aktywów ING IM aktywa funduszy inwestycyjnych ING wzrosły do 2,9 mld zł z 2,6 mld zł w 2002 roku, z czego aktywa funduszy detalicznych wzrosły do 1,5 mld zł z 1,4 mld zł.
"Na rynku funduszy inwestycyjnych nadal widzimy tendencję wzrostową. Spodziewamy się rocznego dopływu środków w wysokości około 10 mld zł, choć pod koniec 2004 roku może nastąpić przejściowy spadek aktywów, gdy klienci wycofają środki z terminowych funduszy zamkniętych. Nie wiadomo bowiem, gdzie je ulokują" - powiedział wiceprezes ING IM Sebastian Buczek.
Do najlepszych portfeli ING IM należał portfel akcji z grupy portfeli akcyjnych agresywnych, który w I kwartale 2003 roku miał niewielką ujemną stopę zwrotu wynoszącą 0,2 proc., podczas gdy benchmark (WIG)
w tym czasie spadł o 4,2 proc.
Od początku działalności w 1997 roku portfel akcji osiągnął 80,3 proc. zysku, podczas gdy WIG zniżkował o 4,1 proc.
Portfel dłużny z grupy portfeli dłużnych długoterminowych osiągnął w I kwartale tego roku 2,1 proc. zysku, tyle samo co benchmark. Od początku 1997 roku stopa zwrotu portfela dłużnego wyniosła 196,7 proc., podczas gdy benchmark wzrósł o 199,2 proc.
ING prowadzi dalszy rozwój sieci dystrybucyjnej w celu zwiększenia sprzedaży jednostek uczestnictwa. Firma prowadzi też zaawansowane rozmowy na temat kilku dużych projektów związanych z planami emerytalnymi PPE.
"Uruchamiamy też internetową sprzedaż naszych funduszy inwestycyjnych" - powiedział Panek.
ING TFI będzie też stopniowo wprowadzać zmiany w statutach swoich funduszy.
"W pięciu naszych funduszach detalicznych, od 30 kwietnia wprowadzimy cztery rodzaje jednostek uczestnictwa zamiast dotychczasowych dwóch" - powiedział Panek.
Towarzystwo obok jednostek zwykłych uczestnictwa typu A oraz B (związanych z programami systematycznego oszczędzania), wprowadzi jednostki typu C (na potrzeby uruchamianego w czerwcu tego roku dla klientów ING Nationale Nederlanden TUnŻ produktu Emerytura z Lwem) oraz jednostki typu E (związane z planami emerytalnymi, co dla klientów oznacza głównie niższe opłaty za zarządzanie).
"Ponadto od 1 lipca wejdzie w życie nowa zasada stosowana przy umarzaniu jednostek. Do tej pory jednostki nabywane jako pierwsze również jako pierwsze były umarzane. Teraz najpierw będą umarzane jednostki nabyte po najwyższej cenie" - powiedział Panek.
Zarządzający w ING IM spodziewają się w tym roku na rynku akcji stabilizacji z lekką tendencją wzrostową. Sprzyjać temu będzie poszukiwanie efektywniejszych form oszczędzania, zapoczątkowane ożywienie gospodarcze, stopniowa poprawa wyników spółek oraz przyszłe wejście Polski do Unii Europejskiej.
"Wprawdzie został jeszcze ponad miesiąc do referendum, ale jesteśmy przekonani, że do Unii wejdziemy. Stabilizacji na rynku akcji będą sprzyjać również otwarte fundusze emerytalne, które dostają co miesiąc około 750 mln zł. Obserwujemy jednak, że średnia alokacja środków OFE w akcje maleje, zmniejsza się też ich aktywność na giełdzie" - powiedział Panek.
"Dużym problemem nadal pozostaje sprawa wysokiego deficytu budżetowego, bezrobocie, brak reform strukturalnych oraz zamieszanie polityczne. Te czynniki nie wywołują na bieżąco wahań kursów akcji, ale mogą się kumulować i w pewnym momencie negatywnie wpłynąć na rynek" - dodał.
Zarządzający w ING IM nadal prognozują wzrost cen obligacji długoterminowych, wolniejszy jednak niż w 2002 roku. Wpłynie na to niski poziom stóp procentowych na świecie (choć w Europie jest jeszcze miejsce na obniżki), spodziewany spadek tempa obniżek stóp w Polsce oraz w drugiej połowie roku możliwy, nieznaczny wzrost inflacji przy ożywieniu gospodarczym.
ING IM jest spółką zarządzającą cudzymi pakietami papierów wartościowych na zlecenie. Jest właścicielem ING TFI.
Według wstępnych wyników ING TFI osiągnęło w 2002 roku 2,3 mln zł zysku netto, a ING IM 1,6 mln zł zysku.
