Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

BIG InfoMonitor: Zaległości Polaków przekroczyły 76,65 mld zł po II kw. 2019

0
Podziel się:

Zaległości kredytowe i pozakredytowe Polaków wzrosły o ok. 0,64 mld zł w II kw. br., a liczba niesolidnych dłużników zmniejszyła się o 2,8 tys. do blisko 2,8 mln osób, wynika z danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i w bazie BIK. Zaległości na koniec II kwartału tego roku wyniosły ok. 76,65 mld zł.

BIG InfoMonitor: Zaległości Polaków przekroczyły 76,65 mld zł po II kw. 2019

"Spadek liczby niesolidnych dłużników niestety nie wynika z widocznej poprawy jakości spłaty rachunków, lecz ze sprzedaży portfeli

przeterminowanych płatności firmom windykacyjnym. Dług więc pozostał, ale w rejestrze BIG InfoMonitor pojawi się ponownie, jeśli zgłosi go nowy wierzyciel. Mimo dobrej koniunktury gospodarczej, programów socjalnych i rynku pracownika nie ma na razie mowy o zmianie trendu. Dobra sytuacja gospodarcza buduje przekonanie, że istnieją większe możliwości i część osób, ostrożnych w podejmowaniu decyzji finansowych, działa z większą śmiałością. Z kolei niebojący się ryzyka jeszcze dalej przesuwają granicę. Jedni i drudzy biorą na siebie więcej zobowiązań i nie zawsze są w stanie im sprostać, bo życie niestety nie zawsze przynosi pozytywne scenariusze" - powiedział prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak, cytowany w komunikacie.

Według badania Quality Watch dla Big InfoMonitor, na liście powodów, które usprawiedliwiałyby niepłacenie bieżących zobowiązań obok zdarzeń losowych takich jak choroba (45%) czy utrata pracy (20%), badani wymieniają także zbyt niskie zarobki (35%), za niskie emerytury i renty (22%), a w niemal co czwartym przypadku (23%) zapewnienie odpowiedniego poziomu życia dzieciom i rodzinie. Kolejna grupa badanych usprawiedliwiłaby zaprzestanie spłaty zobowiązań w sytuacji, gdy potrzebna jest pomoc rodzinie. Jesteśmy też w stanie zaakceptować pożyczanie w celu podreperowania zdrowia, mimo świadomości, że nie możemy oddać (22%), podano także.

Spadek liczby niesolidnych dłużników przełożył się na nieznaczne obniżenie Indeksu Zaległych Płatności Polaków, który z punktu

widzenia solidności płatniczej im jest niższy, tym lepiej. Wskaźnik pokazuje, ile osób z problemami finansowymi przypada na 1000

dorosłych mieszkańców kraju i w II kwartale zmniejszył się z poziomu 88,8 pkt. do 88,7 pkt. Zmiana jest głównie efektem obniżenia się

liczby niesolidnych dłużników zgłoszonych do Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor, czyli niepłacących czynszu, rachunków za telefon

i internet, telewizję kablową, alimentów, kar za jazdę bez ważnego biletu, opłat sądowych, ubezpieczeń, rat pożyczek czy długów wobec

firm windykacyjnych W II kwartale ich liczba obniżyła się o 7 260 osób do 2 203 458. W BIK niesolidnych dłużników przybyło w tym czasie

o 3 945 do 1 180 988, wskazano.

"Łączna kwota zaległych zobowiązań Polaków, zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie kredytowej BIK, wyniosła na koniec czerwca 2019 - 76 647 874 819 zł. Od końca I kw. br. odnotowano wzrost o 636 094 265 zł (prawie 0,64 mld zł). Wartość długów pozakredytowych, jak i kredytowych zwiększała się w tym czasie porównywalnie, niespłacanych w terminie rachunków o 283 926 695 zł (0,7%) do 41,2 mld zł, zaś zaległych kredytów o 352 167 570 zł (1%) do 35,4 mld zł. Zadłużenie mieszkańców Polski w ciągu II kw. bieżącego roku rosło wolniej, niż to miało miejsce w poprzednich dwóch kwartałach (czyli w IV kw. 2018 roku i I kw. 2019 roku). Np. od stycznia do końca marca zaległości pozakredytowe wzrosły o 2,5%, a kredytowe o 3%" - czytamy dalej.

O niecały 1% wzrosła średnia kwota zaległości przypadająca na osobę i na koniec czerwca wyniosła 27 413 zł. Ze względu na wyższe zwykle

wartości kredytów niż innych zobowiązań średnia zaległość jest wyższa w przypadku przeterminowanych płatności kredytowych i wynosi

obecnie 29 997 zł na osobę (wzrost od I kw. o 0,7%), podczas gdy pozakredytowa wyniosła na koniec czerwca 18 708 zł (wzrost o 1%).

W porównaniu z I kw. łączna liczba niesolidnych dłużników obniżyła się o 2 808 osób i wyniosła na koniec czerwca 2 796 054. 588 392 z tych osób, czyli 21%, ma jednocześnie zaległości kredytowe oraz pozakredytowe. Wśród dłużników dominują mężczyźni, którzy stanowią 61,5%

ogółu. Na dodatek mają również wyższe zaległości niż kobiety, bo należy do nich 67% sumy przeterminowanych zobowiązań, podano również.

Przeciętna zaległość wzrosła we wszystkich przedziałach wiekowych z wyjątkiem grupy osób między 35. a 44. rokiem życia. W porównaniu z I kw. jest to o 0,8% więcej u 18-24-latków (o 128 zł), 25-34-latków(o 136 zł) oraz 45-54-latków (o 303 zł). Wśród starszych niesolidnych dłużników zmiany są bardziej znaczące o 1,3% w przypadku 55-64-latków (o 423 zł) i o 2,4% wśród osób po 65. roku życia (o 565 zł). Zaległości seniorów już kolejny kwartał odnotowały najwyższe wzrosty. Niezmiennie najwięcej niespłaconych zobowiązań ciąży na osobach między 45. a 54. rokiem życia, które mają do oddania 37 560 zł, tj. o 10 147 zł więcej niż wynosi przeciętna dla wszystkich.

"Nadal najwyższe wartości niespłacanych zobowiązań kredytowych i pozakredytowych przypadają na Mazowsze (13,27 mld zł), następnie Śląsk (10,33 mld zł) oraz Dolny Śląsk (7,03 mld zł). Z kolei najmniejszą wartość zaległości mają mieszkańcy woj.: podlaskiego (1,49 mld zł), opolskiego (1,53 mld zł) oraz świętokrzyskiego (1,62 mld zł). W ciągu II kw. w trzech województwach zmniejszyła się łączna wartość zaległego zadłużenia Polaków w: dolnośląskim (o 0,7%), opolskim (o 0,4%) oraz kujawsko-pomorskim (o 0,2%). W pozostałych województwach zaległości mieszkańców w porównaniu z I kw. br. wzrosły, najbardziej na Śląsku (o 1,7%), w Małopolsce (o 1,6%) oraz na Pomorzu (o 1,5%).

Co do liczby niesolidnych dłużników to najwięcej wywodzi się z województwa śląskiego - 390,5 tys., następnie mazowieckiego - 362 tys.

oraz dolnośląskiego - 275 tys. Znacząca liczba dłużników zamieszkuje także Wielkopolskę - 254,2 tys. osób. Tym razem największy spadek,

podobnie jak w przypadku kwoty zaległości, miał miejsce na Dolnym Śląsku (o 0,6%). Nieznacznie o 0,3% zmniejszyła się również liczba

dłużników na Śląsku, w Łódzkiem i Zachodniopomorskiem, a po 0,2% w Wielkopolsce, Lubuskiem i Opolskiem. W sumie spadki odnotowano

w dziewięciu województwach" - podsumowano.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)