i w dalszej części sesji indeksy znajdowały się w delikatnie nachylonym trendzie spadkowym. Do początkowej zwyżki rynku bez wątpienia przyczyniała się poranna informacja o przekazaniu przez ZUS kolejnych 214 mln zł do OFE. W dalszej części sesji słabiej zachowywały się duże spółki i to prawdopodobnie osłabia wydźwięk sesji. Pod presją sprzedających znalazły się walory TP S.A., BPH PBK oraz PKN Orlen.
Jedynym motywem, który może skłaniać inwestorów do wyzbywania się akcji może być jedynie osłabienie złotego na rynku międzybankowym, który przed 16.00 dotarł do 4,87 do Euro.
Przeważająca liczba pozostałych spółek zwyżkowała, a najsilniej z dużych spółek rosły walory Budimexu, PGF oraz Dębicy, która powróciła do łask kupujących po publikacji bardzo dobrych wyników finansowych. Dobra passę kontynuowała słabszy w ostatnich tygodniach Softbank, któremu wyraźnie pomogła informacja o przekroczeniu progu 5% głosów na WZA przez PZU Życie.
Nie słabnie napór kupujących na Boryszew, który wzrósł o kolejne 10%. Myślę, że jest to typowy przykład bańki spekulacyjnej, w związku z czym trudno przewidzieć poziom, do którego cena dotrze. Poza tym silnie zachowuje się Groclin, Farmacol, Cersanit oraz Kable. Inwestorzy liczą na pozytywne wyniki finansowe spółek.
Kontrakty terminowe z dużą rezerwą podchodziły do wzrostu na rynku kasowym, w wyniku czego wzrosła ujemna baza do - 7 pkt. takie zachowanie sugeruje możliwość spadku indeksu największych spółek na najbliższych sesjach.