Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bardzo dobry początek tygodnia

0
Podziel się:

Zakończenie poniedziałkowej sesji na poziomie 1525 pkt na WIG20 stanowi bardzo duże zaskoczenie dla wszystkich pesymistów. Słaba postawa popytu w końcówce tygodnia kazała przypuszczać, że ceny akcji będą spadać. Jenak już kilka minut po otwarciu dało się zauważyć na rynku wzmożony popyt na akcje największych spółek.

Zakończenie poniedziałkowej sesji na poziomie 1525 pkt na WIG20 stanowi bardzo duże zaskoczenie dla wszystkich pesymistów. Słaba postawa popytu w końcówce tygodnia kazała przypuszczać, że ceny akcji będą spadać. Dodatkowo w ten scenariusz wpisywał się piątkowy spadek na giełdach amerykańskich oraz spadkowe sesje w Japonii a następnie w Europie. Negatywne oczekiwania rynku potwierdzał zdecydowanie Wigometr. Spadek wydawał się praktycznie nieuchronny i w takim nastroju rozpoczęła się sesja.

Indeks największych spółek rozpoczął sesję z poziomu 1476 pkt czyli ponad 0,5 % poniżej piątkowego zamknięcia. Podaż nie okazała się zbyt agresywna. Już kilka minut po otwarciu dało się zauważyć na rynku wzmożony popyt na akcje największych spółek, zwłaszcza na Pekao S.A. Kursy i obroty na TPSA, PKN-ie, Pekao i KGHM-ie rosły dość dynamicznie i było wyraźnie widać, że te papiery znajdują się w centrum zainteresowania popytu. Mocne uderzenie kupujących było na pewno niespodziewane a moment wydawał się bardzo nieodpowiedni. Zachowanie kupujących rozjaśnił jednak fakt, że jeden z największych na świecie zagranicznych banków inwestycyjnych w swoim raporcie radzi swoim klientom doważyć w modelowych portfelach polskie aktywa. Jeśli chodzi o akcje odnosiło się w szczególności do Pekao S.A. Akcje tej spółki cieszyły się najpewniej z tego powodu największym zainteresowaniem. Obrót przekroczył 80 mln zł, a kurs wzrósł o 3,8 %. Mocne uderzenie zagranicznego popytu zachęciło również i kapitał krajowy do kupna.

Pozytywne nastroje utrzymały się do samego końca sesji. Podaż jedynie w środkowej części sesji była w stanie nieco powstrzymać wzrosty doprowadzając do stabilizacji, nie była za to w stanie doprowadzić do poważniejszej śródsesyjnej korekty. Oporem dla indeksu nadal pozostają okolice 1550 do 1600 pkt, gdzie powinna rozpocząć się prawdziwa walka. Na ile pozytywny raport na temat Polski przechyla szalę zwycięstwa na stronę byków nie sposób jednoznacznie stwierdzić. Opinię na temat naszego regionu psują ostatnie wydarzenia w Rosji i na Węgrzech, z drugiej strony wyrastamy na tym tle jako atrakcyjne miejsce do zainwestowania kapitału na rynkach wschodzących. Należy zatem pilnie obserwować, czy zainteresowanie największymi papierami utrzyma się, co powinno znaleźć odbicie zarówno w dalszym wzroście ceny jak i obrotów. Często jednak taki optymizm szybko znika biorąc zwłaszcza pod uwagę negatywną atmosferę na świecie.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)