Początek tygodnia przyniósł dalszą kontynuację czwartkowo-piątkowego ożywienia. Zasadne okazały się oczekiwania, że wzmożony handel w końcówce tygodnia może być początkiem istotniejszego ruchu. Jedyne sensowne wytłumaczenie ożywienia to oczywiście przebieg konfliktu w Iraku. Wyraźne postępy wojsk alianckich najwyraźniej przekonały inwestorów, że konflikt jest bliski rozstrzygnięcia. To powoduje wzrost optymizmu, który wymiernie przenosi się na parkiety giełdowe na całym świecie. Parkiety europejskie rozpoczęły dzień od bardzo silnych zwyżek. Również warszawski rynek rozpoczął poniedziałkową sesje od ostrego wzrostu.
Silny popyt nie spauzował również po otwarciu, szybko doprowadzając indeks największych spółek do sesyjnego maksimum na poziomie 1167 pkt. Dopiero w tym rejonie nastąpiło uspokojenie i stabilizacja notowań w kilkupunktowym przedziale. Do końca sesji WIG20 pozostał względnie silny i zakończył notowania w okolicach maksimum tj. na poziomie 1163 (+2,7%). Obroty pozostawały wciąż na bardzo wysokim poziomie i przekroczyły 300 mln, dodatkowo potwierdzając siłę wzrostów. Wzrost wartości WIG20 do poziomu 1163 pkt generuje bardzo pozytywne sygnały techniczne. Przełamanie oporów stanowi sygnał kupna z możliwym docelowym zasięgiem wzrostów do poziomu 1200 pkt. Niewykluczone, że na fali euforii indeks spróbuje zaatakować maksima z początku roku, ale na razie to dość optymistyczna wizja i obecnie trudna do realizacji. Trudna do realizacji głównie z powodu chociażby postawy banków, które pomimo optymizmu pozostają wciąż słabe, znacznie ograniczając potencjał ewentualnej dalszej zwyżki.
Najsilniejszym papierem pozostawały papiery TPSA. Kurs narodowego operatora wzrósł o 4,6 % na obrocie ponad 80 mln zł. Największe obroty wciąż utrzymywały się na największych spółkach, potwierdzając niejako, że w handlu na rynku uczestniczą najwięksi gracze. O ile więc operacja w Iraku będzie dalej przebiegała sprawnie możemy mieć bardzo dobrą pożywkę do kontynuacji rozpoczętego ruchu. Cały czas należy mieć świadomość jednak podstaw zwyżki i potencjalnego zasięgu.
