Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bez zagranicy - bez poprawy

0
Podziel się:

Najbliższa sesja przyniesie kontynuację korekty spadkowej. Ewentualne wyrwanie się naszego rynku z tej tendencji byłoby dziś możliwe jedynie w przypadku zdecydowanej poprawy sytuacji na giełdach zagranicznych./ DM ELIMAR /

Wczorajsza sesja przyniosła nieznaczny spadek warszawskich indeksów giełdowych. Podaż skupiała się głownie na walorach TP (-2,34 proc.), PKN Orlen (-0,25 proc.) i Pekao (-1,30 proc.). Wbrew ogólnej tendencji drożał natomiast BIG-BG (+4,32 proc.), po zapowiedzi włączenia banku w skład indeksu WIG20. Na uwagę zasługiwał również Okocim (+10,38 proc.), który był chętnie kupowany na fali dobrych wyników finansowych i spekulacji o możliwym zwiększeniu zaangażowania w spółkę przez Carlsberga. Podsumowując, poniedziałkowe spadki można spokojnie traktować jako korektę techniczną, o czym najlepiej świadczył blisko 70 proc. spadek obrotów, do poziomu 170 mln zł.

Korektą zakończyły się również notowania za oceanem. Do realizacji zysków skłaniały inwestorów gorsze od prognoz dane z gospodarki, a dokładniej rzecz biorąc spadek o 0,4 proc. kwietniowych wskaźników wyprzedzających koniunkturę. Ponadto negatywnie na Wall Street wpłynęła rekomendacja Merrill Lyncha zalecająca skracanie pozycji w akcjach sektora TMT oraz kolejne ostrzeżenia rządowe o możliwych atakach terrorystycznych.

Dzisiaj w USA nie będą ogłaszane istotne dane makro, tak więc uwaga inwestorów skupi się na spółkach. Istotnym wydarzeniem będą tu wyniki finansowe amerykańskiej firmy Home Depot (konferencja zapowiadana na godzinę 15:00 naszego czasu).

Z kolei w kraju, GUS poda dziś dane o koniunkturze gospodarczej w maju. Duży wpływ na przebieg najbliższej sesji powinien mieć również komunikat MSP, w sprawie decyzji o kolejnym dokapitalizowaniu ARP akcjami spółek publicznych. Ciekawe może być również zachowanie walorów PGF i Amici, ze względu na omawianie dziś przez spółki prognoz i wyników.

Bieżące nastroje na amerykańskim rynku terminowym są negatywne, co przemawia za kontynuacją spadków na tamtejszym rynku. Niestety nastroje te mają dużą szansę przełożyć się na nasz rynek. Duże znaczenie będzie miała tu interpretacja wczorajszych, bardzo słabych danych o produkcji przemysłowej. Wydaje się jednak, że wywołają one nadzieje rynku na redukcję stóp przez RPP już w maju, a to oznacza możliwość powrotu spekulacyjnego popytu, nasilającego się w miarę zbliżania się do posiedzenia rady (28-29 maja).

Reasumując, naszym zdaniem najbliższa sesja przyniesie kontynuację korekty spadkowej. Ewentualne wyrwanie się naszego rynku z tej tendencji byłoby dziś możliwe jedynie w przypadku zdecydowanej poprawy sytuacji na giełdach zagranicznych.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)