Przedostatnia przedświąteczna sesja na warszawskiej GPW nie była zbyt emocjonująca. Otwarcie notowań nastąpiło w okolicach wtorkowego zamknięcia i po początkowej zwyżce wartości indeksów ustabilizowały się na poziomie ok. 0,5% wyższym. Przedpołudnie upłynęło w oczekiwaniu na informację z posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Zgodnie z prognozami większości analityków nie nastąpiła zmiana w polityce pieniężnej NBP co nie spowodowało jednak jakiejś gwałtownej reakcji na parkiecie – widać decyzja ta była już wcześniej zdyskontowana w cenach akcji. Rynek nie wykazywał jednak jakiejś większej ochoty do wzrostów. Gdyby nie kilka sporych transakcji na niektórych papierach (m.in. Orbis, BPH, Agora) obroty byłyby dzisiaj bardzo mizerne. Prawdopodobnie część graczy myślami jest już przy świątecznym stole i tylko dzięki aktywności inwestorów instytucjonalnych zamierzających poprawić na koniec kwartału wyceny posiadanych w swoich portfelach papierów mięliśmy do czynienia z niewielkimi wzrostami. O ponad 3% zyskały na
wartości mocno ostatnio przecenione akcje TPSA. Jeszcze więcej (+4,2%) podrożały walory Computerlandu, których sporo znajduje się w portfelach Funduszy Emerytalnych. Duży obrót zanotowano na Elektrimie co prawdopodobnie spowodowane jest zakupami przed zaplanowanym na 10 kwietnia Zgromadzeniem Akcjonariuszy mającym dokonać roszad w radzie nadzorczej spółki.
Niespodziewanie na minusie zamknięte zostały notowania ulubionego wśród inwestorów instytucjonalnych Pekao. Początkowy spadek można było wytłumaczyć informacją o możliwości sprzedaży przez EBOiR posiadanego pakietu i niepewnością graczy co do ceny planowanej transakcji. Po zdementowaniu tej informacji kurs nieco odrobił jednak zamknięcie i tak nastąpiło na dziennym minimum. Sama końcówka sesji przyniosła dość niespodziewane wzrosty cen niektórych papierów (BRE, BH, BSK, Computerland), co być może było efektem wspomnianego windowania kursów na koniec kwartału. Jutro można spodziewać się podobnych ruchów i jest dość mało prawdopodobne abyśmy marzec zakończyli sesją spadkową.
