. Dlatego nawet umiarkowany popyt był wstanie wyprowadzić rynek do poziomu maksimów sprzed dwóch tygodni. WIG20 osiągnął ten poziom (1387 pkt) w drugiej części sesji i wtedy doszło do lekkiego osłabienia. Poziom 1387 pkt jest teraz najbliższym oporem dla indeksu. Mając jednak na względzie fakt, że wczoraj rynek był silny a w trakcie sesji nie było żadnego poważniejszego osłabienia, zdecydowanie większą wagę ma dopiero psychologiczne 1400 pkt.
Obraz techniczny po wczorajszej sesji poprawił się. Na wykresie indeksu ukształtowała się wysoka biała świeca, poprzedzona luką hossy. Połowa tej świecy jest obecnie pierwszym ważnym wsparciem – 1366 pkt. Najważniejsza w krótkim terminie jest jednak luka hossy: 1340 – 1353 pkt. Wygląd większości wskaźników po wczorajszej sesji poprawił się – linie DMI znowu oddaliły się od siebie wskazując na silny trend wzrostowy. Oscylator stochastyczny wygenerował zaś sygnał kupna. W perspektywie najbliższych sesji zatem bardziej prawdopodobna jest kontynuacja wzrostu. Trzeba jednak pamiętać o tym, że rynek wkrótce będzie znów wykupiony. Korekta spadkowa może zatem wystąpić właściwie w każdym momencie. Być może będzie ona miała miejsce z poziomu 1400 pkt.