Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Brak emocji w Warszawie

0
Podziel się:

Dzisiaj po kilku dniach nienajgorszego handlu na warszawskiej giełdzie mieliśmy sesję, o której można by w zasadzie powiedzieć że tylko się odbyła / DM BZWBK /

Dzisiaj po kilku dniach nienajgorszego handlu na warszawskiej giełdzie mieliśmy sesję, o której można by w zasadzie powiedzieć że tylko się odbyła. Jedynie przez pierwszą godzinę handlu przewagę uzyskały byki i przez moment indeksy zdołały nawet wyjść powyżej poziomów z czwartkowego zamknięcia. Wzrost ten odbył się głównie na największych spółkach naszego parkietu. O kilka przedziałów cenowych podrożały w tym momencie akcje PKN, Pekao i TPSA. Niestety nawet pomyślne sygnały docierające ze szczytu państw „15” w Brukseli nie zdołały wyraźniej poprawić nastrojów i przy braku silniejszego popytu nastąpiła lekka przecena i ostatecznie handel ustabilizował się w okolicach 1141 pkt na WIGu20. Można było odnieść wrażenie, że na większości najbardziej płynnych papierów odbywa się systematyczna, powolna dystrybucja, jednak kursy poszczególnych walorów praktycznie nie zmieniały się.
Handel minimalnie ożywił się w momencie podawania wskaźnika zamówień na dobra trwałego użytku w USA, choć słabe dane zbiły nieco kursy walorów w dół.

Dość zaskakująco odbywał się dziś handel kontraktami terminowymi na WIG20. Podczas gdy rynek kasowy przez większą część sesji ciążył ku dołowi, kontrakty wyraźnie próbowały wybijać się w górę. Poziom 1154 okazał się jednak nie do przejścia. Takie zachowanie wskazuje jednak, że oczekiwania inwestorów są póki co prowzrostowe i jeśli tylko nie dojdą jakieś negatywne czynniki zewnętrzne powinniśmy wkrótce mieć do czynienia z próbą ataku rynku na ostatnie maksimum ze środy. Czy próba ta zakończy się powodzeniem osobiście śmiem wątpić, bowiem dla kontynuacji ruch wzrostowego niezbędna wydaje się nieco głębsza wcześniejsza przecena.

Spośród spółek wchodzących w skład WIGu20 najwięcej na wartości stracił dziś Computerland i nie wydaje mi się aby poziom 95,50 zł zdołał stanowić jakąś silniejszą zaporę przed dalszą deprecjacją. Na bezbarwnym rynku spekulanci powrócili do gry na Elektrimie, który zyskał dziś 2,5%. Prawie 11% w trakcie sesji zyskiwał kurs Netii po porozumieniu się z ostatnimi wierzycielami w kwestii restrukturyzacji zadłużenia. Ostatecznie jednak walor ten zakończył notowania na 8,9% wzroście.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)