Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Byki górą

0
Podziel się:

Pierwsza część sesji należała zdecydowanie do strony podażowej, ale w miarę upływu czasu robiło się coraz bardziej optymistycznie / DM BZWBK /

Od spadku rozpoczęła poniedziałkowe notowania warszawska giełda. Zeszłotygodniowa huśtawka nastrojów na zachodnioeuropejskich parkietach oraz brak nowych, istotnych informacji podczas minionego weekendu, spowodowały, że początek notowań na naszym rynku rozpoczął się w względnie spokojnym nastroju.

Pierwsza część sesji należała zdecydowanie do strony podażowej której, z pomocą spadających wyraźnie od rana parkietów zachodnioeuropejskich, łatwiej było zepchnąć rynek ponad jeden procent w dół. Test istotnego wsparcia dla WIG20 zakończył się jednak pomyślnie, a luka hossy kolejny raz okazała się dla niedźwiedzi zbyt silnie bronionym poziomem.

W miarę upływu czasu robiło się coraz bardziej optymistycznie, a przy słabnącej stronie sprzedażowej coraz śmielej do głosu zaczęli dochodzić kupujący. Rynek powrócił do poziomu zamknięcia z piątku i rozpoczął tradycyjnych okres popołudniowej stabilizacji. Do wyróżniająch się pozytywnie walorów należały akcje odreagowywującego ostatnie spadki KGHM. Silny wzrost towarzyszył również notowaniom przecenionego wyraźnie Optimusa.

Wyraźnie lepiej na tle rynku zachowywały się też papiery Pekao, które wciąż nie mogą się zdecydować na głębszą korektę. Do słabeuszy dołączył podczas sesji Elektrim, któremu najwyraźniej zmiana prezesa i członków zarządu nie pomogła, a przeciągający się brak porozumienia z obligatariuszami wciąż nie pozwala na trwałe oddalić widma upadłości.

Szerszy rynek jednak nie zachwycił, choć przez cały dzień zdecydowanie nic nie robił sobie ze silnych spadków w Europie i relatywnie był znacznie silniejszy. Po raz kolejny nie zachwycił też obrót, a do najbardziej handlowanych należały Pekao, TPSA, BZWBK.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)