Dzisiejsza sesja na GPW nie była udana dla posiadaczy akcji. Nasz rynek, który w ostatnim czasie wykazywał dużą odporność na negatywne zachowanie indeksów giełd zachodnich, tym razem nie mógł zignorować mocnych spadków w USA i Europie. Efekt ten został dodatkowo pogłębiony przez bardzo niskie, w trakcie sesji, notowania futures na indeksy giełd amerykańskich zapowiadające kolejne, duże spadki. W tej sytuacji przebieg sesji upłynął pod znakiem spadków indeksów. Indeks WIG 20 zakończył sesję spadkiem do poziomu 1364.04 pkt.
Papierami, które zachowały się zdecydowanie silniej od rynku były walory KGHM oraz Amici, Stomilu czy Elektrimu, które zamknęły sesję na plusie, także spadek kursu akcji PKN Orlen można uznać raczej za drobną korektę wczorajszych wzrostów. Biorąc pod uwagę silny spadek indeksu NASDAQ można było oczekiwać silniejszej przeceny akcji spółek sektora informatycznego, tymczasem oprócz Comarcha (-3,44%), pozostałe papiery z tego sektora spadły w granicach 2,0%. Możliwość wejścia w fazę korekty technicznej potwierdziły akcje Pekao S.A., których kurs zniżkował do 110 zł. Zwraca uwagę spory spadek kursu akcji Agory, który zbliżył się do najniższego w tym roku poziomu. Być może, oprócz ogólnej słabości rynku, na zachowanie kursu Agory rzutuje zbliżająca się oferta publiczna spółki ITI, a więc potencjalnej alternatywy dla Agory w segmencie spółek medialnych. Obroty w segmencie największych spółek wyniosły 126 mln zł, co nie wskazuje raczej na specjalną presję strony podażowej rynku.
Dzisiejszy spadek indeksu WIG 20 z punktu widzenia analizy technicznej pozwala uznać za fałszywe, poniedziałkowe wybicie indeksu z niemal dwutygodniowej konsolidacji. Wobec powyższego należy raczej szukać poziomu wsparcia dla wykresu indeksu. Wydaje się, że najbliższe wsparcie można wykreślić w okolicach 1355 pkt. Obrona tego poziomu na sesji poniedziałkowej pozwoliłaby spojrzeć z nieco większym optymizmem na najbliższe perspektywy rynku.
