*Po dniu przerwy w handlu na GPW inwestorzy w środę mogą powrócić w nieco lepszych humorach. To sugerowałaby wtorkowa sesja na Wall Street. Poza tym giełdom europejskim należy się chociaż symboliczne odreagowanie ostatnich spadków. *
Wtorek dla inwestorów z GPW był dniem wolnym od handlu. Giełda i domy maklerskie miały czas na przeanalizowanie wprowadzonego w poniedziałek zupełnie nowego systemu transakcyjnego UTP, który po prawie 13 latach zastąpił wysłużony Warset. UTP sprawował się właściwie bez zarzutów, a transakcje rozliczane były w odpowiedni sposób. A przynajmniej tak twierdzą przedstawiciele giełdy i działających na niej instytucji pośredniczących.
Do pełni szczęścia brakowało tylko zadowolonych z drożejących akcji inwestorów. Za sprawą zaskakująco złych danych z chińskiej gospodarki głęboka przecena dotknęła wszystkie najważniejsze rynki akcyjne, choć nie tylko. Wyjątkowo mocno ucierpiały także surowce, których wyceny spadły do najniższych poziomów od 2-3 lat.
Również początek wtorkowej sesji na europejskich parkietach nie wyglądał optymistycznie. Mimo rozbudzonych nadziei około godziny 14:00, kiedy to indeksy zdołały nawet delikatnie wyjść nad kreskę, końcówkę handlu zdominowali sprzedający i główne indeksy w Europie straciły kolejne około 0,6 procent.
Wtorkowe notowania głównych indeksów giełd Europy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Kupującym ponownie nie sprzyjały dane gospodarcze. Niemiecki indeks instytutu ZEW spadł w kwietniu do 36,3 punktów zaskakując przy tym analityków, którzy prognozowali spadek do 42 punktów z 48,5 w marcu.
Znacznie lepsze informacje dotarły zaś zza oceanu. Nieoczekiwanie wzrosła tam liczba rozpoczętych budów domów w USA. Wyższa od prognoz okazała się także produkcja przemysłowa, która w skali miesiąca zanotowała 0,4-procentowy wzrost.
Między innymi dzięki temu na Wall Street obserwowaliśmy od początku odrabianie strat. Główne indeksy w prawdzie nie zdołały zniwelować całej przeceny z poniedziałku, ale jest to ważny sygnał tego, że kupujący się nie poddają i kolejne rekordy na S&P500 i Dow Jones są jak najbardziej realne.
Wyśmienite nastroje panowały na giełdzie w USA Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Środa nie będzie obfitować w istotne dane. Z _ polskiego _ punktu widzenia najciekawiej zapowiada się publikacja GUS na temat przeciętnego zatrudnienia i wynagrodzenia. Prognozy wskazują na wciąż rosnącą płacę nominalną, jednak martwić może malejące tempo tego wzrostu. Zdecydowanie większym problemem jest dynamika zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw (podmioty gospodarcze powyżej 9 pracowników). Według szacunków w marcu spadło ono o 0,9 procent z 5,497 mln osób w zatrudnionych w lutym.
źródło: Money.pl na podstawie danych GUS
Większe emocje na globalnym rynku wywoła zapewne zaplanowana na 20:00 czasu polskiego publikacja raportu (tzw. beżowej księgi) dotyczącego bieżącej sytuacji gospodarczej USA oraz prognoz kolejnych decyzji FED. Publikowany jest on na dwa tygodnie przed spotkaniem FOMC. Po ostatnim protokole z obrad wzrosły niepokoje co do terminu funkcjonowania QE3. Dane z beżowej księgi mogą w części przybliżyć nas do rozstrzygnięć w tej kwestii.
Inwestorów rozgrzewać będzie też całkiem spora liczba publikacji z amerykańskich spółek. Wśród nich będą tacy giganci jak American Express, Bank of America, BNY Mellon, eBay i Mattel.
Na rodzimym rynku królują za to informacje dotyczące podziału zysku za 2012 rok. Decyzje w sprawie dywidendy podejmą w środę akcjonariusze Azotów Tarnów, BZ WBK, Getin Holding i Ursus.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej