Wczorajsza sesja zakończyła się spadkiem indeksów, WIG stracił 0,8%, natomiast WIG-20 1%. Wyższe otwarcie, spowodowane w głównej mierze silną zwyżką indeksów amerykańskich na sesji środowej, zostało wykorzystane do sprzedaży posiadanych akcji. WIG-20 zdołał przebić linie krótkoterminowego trendu spadkowego, jednakże brak chętnych do kupna po wyższych cenach, spowodował szybki spadek i indeksy zamknęły się na nowych minimach biorąc pod uwagę poziomy zamknięcia.
Na dziennych wykresach świecowych powstała dość długa czarna świeca, która objęła środową białą świecę, w związku z czym z technicznego punktu widzenia należy się spodziewać kontynuacji spadków. Najbliższe wsparcie dla indeksu to okolice 1.300 pkt., gdzie obecnie znajduje się linia trendu wzrostowego zapoczątkowanego na początku października ub. Na powyższym poziomie spodziewam się większego popytu, który będzie w stanie powstrzymać spadek.
Do słabszego otwarcia w dniu dzisiejszym winny przyczynić spadki na giełdach amerykańskich. Wczoraj największy wpływ na zniżkę miała przecena dwóch największych spółek TP S.A. oraz PKN, które na zamknięciu straciły odpowiednio 1,7 i 4,6%. W przypadku TP S.A. przyczyn spadku można doszukiwać się w pomyśle ministra skarbu stworzenia konkurencji dla spółki, która miałyby zawiązać spółki z udziałem Skarbu Państwa. Natomiast trudno znaleźć uzasadnienie dla wyprzedaży akcji PKN. Wczoraj odbyło się WZA spółki, które wyraziło zgodę na utworzenie joint-venture z Bassel BV, co w odczuciu analityków winno wpłynąć pozytywnie na kurs. W dalszym ciągu silnie na rynku zachowują się akcje banków, które są odporne na to co dzieje się na szerszym rynku.
