Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Sławomir Koźlarek
|

Ciężka sesja dla inwestorów

0
Podziel się:

Dzisiejsza sesja na GPW była dosyć destrukcyjna dla psychiki inwestorów pomimo, iż dzień zakończył się symbolicznym spadkiem indeksu WIG 20 o 0.15%.

Dzisiejsza sesja na GPW była dosyć destrukcyjna dla psychiki inwestorów pomimo, iż dzień zakończył się symbolicznym spadkiem indeksu WIG 20 o 0.15%.

Zdecydowana większość handlu przebiegała pod znakiem osuwania się indeksów przy wyraźnie strajkującym popycie, co wprowadzało dużą nerwowość na rynku, chociaż wolumeny obrotów była raczej śmieszne. Po 14.30 zdecydowanie ruszyły do góry kontrakty na indeksy amerykańskie, a popyt szybko i bez problemów doprowadził indeks w okolice szczytu historycznego.

Ostateczny spadek był wynikiem skoordynowanej podaży na fixingu na zamknięcie. Obroty były mniejsze niż wczoraj (1.5 mld zł), a szerokość rynku zdecydowanie potwierdza dominujący na szerokim rynku negatywny sentyment.

Na warszawskim parkiecie nadal utrzymuje się wyraźna różnica pomiędzy obrazem indeksu największych spółek, który ciągle wygląda prowzrostowo, a resztą rynku sprawiająca coraz gorsze wrażenie. Wydaje się, że stan takiej dychotomii nie utrzyma się już długo i w nadchodzącym tygodniu wykrystalizuje się kierunek obowiązujący dla całej GPW.

Wśród blue chipów solidne wzrosty zanotowały spółki nie mające duże wagi w indeksie, a więc TVN (+4.02%) i CEZ (+3.56%). Wśród spadkowiczów szczególnie nie popisały się Cersanit (-4.35%) i PGNiG (-2.84%). Na szerokim rynku inwestorzy z jednodniowym opóźnieniem docenili dobry wynik Alchemii (+12.62%), a poza tym nie było ani jednego wzrostu powyżej 10%.

Zdecydowanie więcej było dzisiaj akcjonariuszy, którzy nie mają powodów do zadowolenia, a najbardziej poszkodowani okazali się posiadacze akcji Izolacji (-12.0%). Mocne spadki kursów zanotowały także Toora (-9.11%) i Novita (-8.33%).

Zarówno dzisiejsza sesja, jak i cały tydzień pozostawiają mieszane wrażenia. Z jednej strony, pomimo sporych obaw z początku tygodnia indeks WIG 20 wyraźnie wzrósł w ujęciu tygodniowym, a na wczorajszej sesji wykres był bliski ustanowienia nowego historycznego szczytu, z drugiej strony mamy do czynienia z fatalnym zachowaniem reszty rynku, będącym w moim przekonaniu pochodną zdecydowanie negatywnego sentymentu wśród zarządzających rodzimymi funduszami.

Analizując wykresy mWIG40 i sWIG80 trudno mówić o wyraźnym pogorszeniu ich technicznego wizerunku, ale zachowanie się poszczególnych spółek na ostatnich sesjach potęguje obawy o wzmiankowane wyżej sektory rynku i skutecznie zniechęca do kupna inwestorów indywidualnych, którzy mają duży wpływ na kształtowanie się kursów średnich i małych spółek.

Dużym czynnikiem ryzyka są zbliżające się wyniki kwartalne spółek, albowiem przy trwającym negatywnym sentymencie możemy mieć do czynienia z wyraźnym przereagowaniem w przypadku złych informacji, czego klasycznym przykładem może być zachowanie się kursu TIM-a w mijającym tygodniu.

Prognozując rozwój wydarzeń w przyszłym tygodniu wydaje się, że nie ma już miejsca na neutralne scenariusze i albo WIG 20 wyraźnie wybije się powyżej ostatniego szczytu pociągając za sobą szeroki rynek, albo będziemy mieli do czynienia z odwrotem byków, który może mieć dosyć zdecydowany charakter.

Na razie AT nadal lekko faworyzuje byki, ale biorąc pod uwagę rosnącą nerwowość na rynku i wyraźną polaryzację poglądów wśród dużych graczy warto wziąć pod uwagę dosyć aktywną strategię obronną, zakładająca szybką redukcję pozycji w przypadku negatywnego rozwoju wypadków.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)