Wczorajsza sesja zakończyła się silnym spadkiem indeksów, WIG stracił 1,7%, natomiast WIG-20 2,1%. Od otwarcia na rynku dominowali sprzedający, a zamknięcie nastąpiło na dziennych minimach. Obroty na rynku wzrosły, co wskazuje, iż rynek wszedł w fazę korekty wyższego rzędu. Przyjmuje się, że sprzedającymi byli inwestorzy zagraniczni, którzy sprzedawali kupowane wcześniej akcje dużych spółek. WIG-20 przebił wsparcie wynikające z z ubiegło tygodniowego minimum (intra-day) na 1.345 pkt., co oznacza zamknięcie ostatniej luki hossy. Zamknięcie nastąpiło na poziomie 1.330 pkt.
Myślę, że na dzisiejszej sesji powinien pojawić się popyt, który winien przełożyć się na ruch powrotny do poziomu 1.345 pkt. W perspektywie kilku najbliższych sesji, uważam, że potencjał korekcyjny nie został wyczerpany i spodziewam się pogłębienia korekty do 1.295 pkt. bądź do 1.276 pkt.
Najsłabiej wczoraj zachowywały się duże spółki, gdzie negatywnie wyróżniały się akcje dużych banków oraz TP S.A. Pekao straciło ponad 5% i zamknęło się na 102,50 zł. Z technicznego punktu widzenia poziom 101 zł jest silnym wsparciem i nie powinien zostać przebity, jeśli mamy myśleć o kontynuacji trendu wzrostowego w dłuższych okresie. TP S.A. zamknęło się w pobliżu linii trendu wzrostowego, która znajduje się na 13,80 zł. Na powyższym poziomie powinien pojawić się popyt, a w przypadku ewentualnego przełamania trzeba się będzie liczyć z możliwością pogłębienia korekty do przedziału 13,15-13,30 zł.
Relatywnie lepiej w dalszym ciągu zachowywały się średnie i małe spółki. Pozytywnie należy ocenić nowe maksimum na Rafako, które pokonało wcześniejszy opór na 5,90 zł.
