.
Druga z rzędu zwyżka na Wall Street, była możliwa dzięki pozytywnym doniesieniom ze spółek. Liderem rynku starych technologii był DuPont (+4,7 proc.), który zapowiedział podział swojego biznesu na 5 autonomicznych jednostek, co ma pozwolić na znaczną redukcję kosztów. Dodatkowo spółka zamierza jedną z nich wprowadzić na giełdę, co pozwoli jej pozyskać 6,5 mld USD. Na fali wzrostów były również akcje firmy United Technologies (+1,5 proc.), która szacuje, że jej sprzedaż w 2002 roku osiągnie górny poziom prognoz analityków. Z kolei, wzrost cen baryłki ropy, poprawił postrzeganie sektora petrochemicznego, wywołując znaczne wzrosty kursów akcji jego uczestników.
Motorem napędowym rynku nowych technologii był natomiast Corning, zyskujący blisko 10 proc. Inwestorzy najwidoczniej uwierzyli w prognozy spółki, zakładające znaczną poprawę w jej biznesie od IIQ 2002 roku. Ponadto, znacznym popytem pochwalić się mogły: JDS Uniphase (+4,8 proc.), Nortel Networks (+8,7 proc.) i Ciena (+10,7 proc.). Na uwagę, zasługiwał także drugi z rzędu „wyskok” kursu spółki Qualcomm - podejrzewanej ostatnimi czasy o „problematyczną księgowość”. Po piątkowej zwyżce o 11 proc., inwestorzy podbili cenę akcji tej spółki o kolejne 10 proc.
W dniu wczorajszym, nie poznaliśmy istotnych danych z gospodarki. Pozytywnie wpływały natomiast prognozy Merrill Lyncha, odnośnie dynamiki EPS spółek wchodzących w skład indeksu S&P 500. Zgodnie z nimi, w IIQ 2002 roku powinno nastąpić silne odbicie ostatnich słabych wyników spółek. Z kolei, cały rok 2002 powinien zakończyć się zniesieniem większości strat z roku 2001, dzięki wzrostowi zysków operacyjnych spółek o 13 proc. Tendencja ta ma się utrzymać, co pozwoli na dynamikę wzrostu zysku operacyjnego firm o 23 proc. w 2003 roku.
Bieżące nastroje na rynku terminowym są negatywne. Wydaje się więc, że wzrostowa korekta techniczna ostatnich spadków dobiega końca. Wskazuje na to przede wszystkim wczorajszy obrót, który z przypadku indeksu Dow Jones spadł o 21 proc., a indeksu Nasdaq o 13 proc., nie potwierdzając ostatnich wzrostów. Reasumując, uważamy, że najbliższa sesja przyniesie wyhamowanie wzrostów, będąc początkiem powrotu do tendencji spadkowej na Wall Street. Na sposób zwrotu na rynku amerykańskim, w znacznej mierze wpłyną dziś również przedsesyjne wyniki Applied Materials.