Miniony tydzień upłynął pod znakiem dużej zmienności nastrojów na rynku. W pierwszej części poniedziałkowej sesji, przeważały pozytywne nastroje, jednakże wyższe poziomy zostały wykorzystane przez sprzedających, co przełożyło się na niekorzystny klimat na rynku na kolejnych sesjach.
Apogeum spadku zostało osiągnięte w piątkowe południe, po czym nastąpił nieprzerwany wzrost, który zniwelował znaczącą część spadku. Tym nie mniej w odniesieniu do poprzedniego piątku indeksy zakończyły tydzień spadkami. Wpływ na to miała postawa akcji dużych banków, które zniżkowały na kolejnych sesjach w wyniku obaw o możliwość kolejnej podwyżki stóp procentowych przez RPP już na najbliższym lipcowym posiedzeniu.
Najsłabsze wrażenie pozostawiły walory Pekao oraz BPH, które mimo, iż w piątek zdołały odrobić część strat, to ich spadek w największym stopniu przyczynił się do spadków indeksów. Ponadto pod presją sprzedających były akcje spółek informatycznych, które również z sesji na sesję notowały nowe krótkoterminowe minima. Wśród najbardziej poszkodowanych były walory Softbanku oraz Prokomu, a relatywnie najsilniejsze wrażenie sprawiał Comarch. Popyt natomiast koncentrował się na akcjach KGHM, PKN i Agory. Zachowanie tych spółek na piątkowej sesji wpłynęło na tak znaczące odrobienie strat przez indeksy. Na szerokim rynku pozytywnie zachował się kurs Elektrobudowy, która drożała w końcówce tygodnia z racji zawarcia dużego kontraktu z PKN. Ponadto silnie zachowywał się Sokołów oraz Eldorado, które wybiło się do nowego maksimum.
W nadchodzącym tygodniu winny pojawić się pierwsze wyniki finansowe spółek za II kw. i ten czynnik będzie odgrywał największą rolę w kształtowaniu się sytuacji na rynku.