Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dzisiejsza sesja upłynęła pod znakiem spadków

0
Podziel się:

Im dłużej trwał handel tym większy pesymizm ogarniał inwestorów. Warto odnotować, że temu ruchowi towarzyszył mierny obrót./ DM PBK /

Pierwszą sesję po Wielkanocy, a zarazem kwietnia (02.04) WIG20 rozpoczął na poziomie 1338pkt., czyli w okolicy ostatniego zamknięcia. I właściwie do godziny 13.30 zakres wahań wynosił kilka punktów. Działo się to przy niewielkich obrotach. W tym czasie w strefie Eurolandu napływały dane makroekonomiczne m.in. o inflacji w marcu +2.5 %w ujęciu r/r wobec prognozy 2.3%. Dla giełd zachodnich był to kolejny impuls do pogłębienia spadków. Szczególnie słabo spisywał się indeks niemiecki DAX. Stale pogarszający się klimat inwestycyjny na rynkach rozwiniętych zaowocował w końcu i u nas większym spadkiem. Dodatkowo niekorzystnie wpłynęła na graczy informacja o tym, że obligatariusze Elektrimu nie zgadzają się na redukcje długów tej spółki. To mogło przyśpieszyć wyparowywanie optymizmu z parkietu. Warszawskie indeksy zaczęły ustanawiać nowe minima sesyjne dnia. Przyczyniały się do tego m.in. walory Elektrimu, TPSA, PKN Orlen, Computerlandu. Znacznej deprecjacji poddał się Szeptel (zamknięcie nastąpiło ponad 24% in
minus). Na tym tle dość dobrze zachowywały się walory np. BPHPBK, KGHM, Grupy Onet. Po dojściu przez WIG20 do poziomu 1321pkt. rynek zaczął odreagowywać poniesione straty. Jednak nie trwało to długo.
Ostatecznie WIG20 zakończył się na 1319.7pkt. (-1.44%). Nieco wyżej miały na koniec kontrakty terminowe FW20M2 1321pkt.

Dzisiejsza sesja upłynęła pod znakiem spadków. Im dłużej trwał handel tym większy pesymizm ogarniał inwestorów. Warto odnotować, że temu ruchowi towarzyszył mierny obrót. Z punktu widzenia analizy technicznej nie doszło do wygenerowania wyraźnych sygnałów. Dla WIG20 wsparcie nadal znajduje się w obszarze 1310pkt., a najbliższy opór ok. 1340pkt.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)