Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Sławomir Koźlarek
|

Emocjonująca sesja na warszawskim parkiecie

0
Podziel się:

Dzisiejsza sesja na GPW dostarczyła inwestorom sporo emocji, niestety głównie negatywnych. Po otwarciu sesji wydawało się, że szybko spadający rynek powtórzy scenariusz z poprzedniej sesji, a atmosferę grozy potęgował pikujący w dół BUX (poniżej 3%). Na całe szczęście tym razem było inaczej i kupujący szybko przystąpili do kontraataku.

Dzisiejsza sesja na GPW dostarczyła inwestorom sporo emocji, niestety głównie negatywnych. Po otwarciu sesji wydawało się, że szybko spadający rynek powtórzy scenariusz z poprzedniej sesji, a atmosferę grozy potęgował pikujący w dół BUX (poniżej 3%). Na całe szczęście tym razem było inaczej i kupujący szybko przystąpili do kontraataku podciągając indeks do góry, gdzie na 0.6-0.7% spadku przez niemal cały dzień trwała wymiana akcji. Po 14.30 WIG 20 szybko ruszył do góry i przez krótki czas jego wartość była dodatnia. Końcówka sesji znowu przebiegała pod znakiem sprzedaży, jednak 0.75% spadek zawdzięczamy głównie fixingowi na zamknięciu, który obniżył wartość WIG-u 20 niemal o 0.5% w porównaniu z zakończeniem notowań ciągłych. Wartość obrotów minimalnie przekroczyła 1 mld złotych, potwierdzając energiczne skracanie pozycji przez inwestorów zagranicznych, widoczne także na innych emerging markets.

Dzisiejsza sesja daje pewną nadzieję na wyhamowanie spadków w przyszłym tygodniu, ponieważ w przeciwieństwie do sesji czwartkowej, która była grą do jednej bramki, popyt podjął walkę wyraźnie kontrastując z zachowaniem rynków ościennych.

Na zdecydowanie negatywnej sesji kilku spółkom z WIG-u 20 udało się zakończyć notowania na plusie i były to: Agora (+1.44%), BPH (+0.42%), Cersanit (+0.40%), Netia (+0.22%), Prokom (+2.69%) oraz Softbank (+2.19%). W przeciwieństwie do wczorajszej sesji spółki surowcowe ucierpiały niewiele (PKN –0.99%, KGHM –1.11% i Lotos –0.50%), TPSA zakończyła sesję bez zmiany ceny, ale tym razem większa podaż pojawiła się na największych bankach, a więc Pekao S.A.(-3.05%) i PKO BP (-1.36%). Warto także odnotować uspokojenie nastrojów na rynku PGNiG, gdzie po wczorajszej ostrej przecenie dzisiaj dominował raczej popyt, co wystarczyło do wzrostu wartości kursu o 1.70%. Największe wzrosty wśród spółek z szerokiego rynku, przynajmniej tych gdzie wartość obrotu pozwala mówić o w miarę poważnym handlu, zanotowały Poligrafia (+16.30%), Próchnik (+6.15%), Lubawa (+5.70%) i Macrosoft (+4.71%). Do najbardziej negatywnych walorów dzisiejszych notowań zaliczyć wypada Dwory, których kurs ustanowił
historyczny dołek w cenach zamknięcia. Z innych spółek moją uwagę zwrócił kolejny wzrost kursu Śrubexu (+2.13%), który systematycznie odrabia straty z ostatnich miesięcy zbliżając się do pierwszego poważnego oporu na poziomie 39.50 zł.

Dzisiejsza sesja nie wniosła wiele nowego do obrazu rynku, ponieważ najważniejsze wydarzenia rozegrały się wcześniej. WIG 20 w ekspresowym tempie zrealizował niemal 10-cio procentową korektę, co specjalnie nie dziwi biorąc pod uwagę wcześniejszą dynamikę korygowanej obecnie fali wzrostowej. Optymiści mogą obstawiać rychłe zakończenie korekty, ponieważ na wykresie widać klasyczną strukturę a-b-c, z niemal modelową równością fal, pesymiści powiedzą, iż jest to scenariusz zbyt czytelny. Niżej podpisany optuje raczej za drugą opinią stawiając na bardziej złożoną korektę i zdecydowanie mocniej rozciągniętą w czasie. Wydaje się, że pierwszy mocny impuls spadkowy powoli się wyczerpuje, tym bardziej ważny jest poziom wsparcia zlokalizowany w okolicach 2280 pkt., który powinien na razie skutecznie powstrzymywać dalsze spadki.

Sądzę, że przyszły tydzień powinien przynieść próbę mocniejszego odbicia, przynajmniej do poziomu 2380-2390 pkt. Wydaje się, że gdyby taki scenariusz miał się zrealizować to dosyć prawdopodobny jest jeszcze jeden spadek na początku tygodnia strząsający z rynku część inwestorów, którym udało się wytrzymać nerwowo ostatnie spadki, a także zniechęconych łapaczy dołków. Osobiście oczekuję odreagowania nawet do poziomu 2430 pkt., a jego brak mocno zwiększy prawdopodobieństwo ukształtowania się 5-cio falowej struktury spadkowej, z kolejnym celem na poziomie 2250-2260 pkt. Realizacja takiego scenariusza byłaby zapowiedzią dłuższej korekty, a przełamanie wsparcia na poziomie 2200 pkt. powinno sprowadzić indeks przynajmniej w okolice 2120 pkt. Głównym czynnikiem determinującym dalszy przebieg korekty jest sytuacja indeksów amerykańskich, gdzie niebezpieczeństwo przełamania kolejnych istotnych wsparć zostało na razie odłożone w czasie, jednak do uspokojenia atmosfery na rynku globalnym potrzebne jest wyraźne odbicie w
górę i miejmy nadzieję, że dojdzie do tego w przyszłym tygodniu.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)