Miniony tydzień zakończył się spadkiem indeksów, a decydująca dla nastrojów na rynku była sesja środowa, gdzie główne indeksy straciły po ponad 2%. Głównymi czynnikami wpływającymi na poczynania inwestorów były spadki na giełdach światowych oraz również odwrócenie tendencji na rynku walutowym, gdzie złoty dość znacząco tracił na wartości. W ostatnich miesiącach największym zainteresowaniem cieszyły się akcje największych spółek, w związku z czym, zmiana trendu na rynku walutowym nasuwa wniosek o realizacji zysków przez inwestorów zagranicznych, którym w głównej mierze przypisuje się odpowiedzialność za wzrost.
W przekroju tygodnia największe straty w gronie dużych spółek odnotowały walory BPH oraz TP S.A., co należy wiązać z realizacją zysków przez inwestorów. Nie wydaje mi się, iż do wyprzedaży na walorach TP S.A. przyczyniła się informacji o prawdopodobnym strajku w spółce w korespondencji z wynikami przeprowadzonego referendum. Spadek BPH budzi spore zdziwienie bowiem kurs podawał pozytywne informacje związane z prognozami banku na 2005 r. Pozytywnie należy ocenić natomiast zachowanie Dębicy oraz Świecia, które skutecznie oparły się generalnemu trendowi . Spółki te znaczącą część produkcji eksportują w związku z czym rynek prawdopodobnie dyskontował pozytywny wpływ na silniejszego euro na wyniki finansowe spółek.
Na szerokim rynku zdecydowana większość papierów zniżkowała, co obaliło wcześniejsze założenie, iż spadki dużych papierów pozwolą na lepsze zachowanie mniejszych walorów. Wiele spółek odnotowało spadek do dawno nie widzianych poziomów, a co gorsza wiele z tych papierów z trudem znajdowało chętnych do kupna, mimo iż akcje tych spółek jeszcze kilka miesięcy temu należały do najbardziej pożadanych, przy cenach nierzadko o 100% wyższych od aktualnych. W tym gronie wymieniłbym akcje Polifarbu Cieszyn, Kopexu czy Indykpolu. Pozytywne wrażenie pozostawiły Wistilu, Sanoka i Sterprojektu.
W nadchodzącym tygodniu spodziewam się pogłębienia tendencji spadkowej, jednakże liczę na większą aktywność kupujących w końcówce tygodnia. W dalszym ciągu kluczowe dla zachowania rynku winny mieć giełdy światowe ze szczególnym akcentem na USA oraz rynek walutowy.