Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Indeksy i obroty w dół

0
Podziel się:

Środowa, ostatnia przed jutrzejszym świętem sesja na warszawskiej giełdzie, upływała pod znakiem stosunkowo spokojnego, a w pewnych momentach wręcz sennego handlu.

Indeksy i obroty w dół

Środowa, ostatnia przed jutrzejszym świętem sesja na warszawskiej giełdzie, upływała pod znakiem stosunkowo spokojnego, a w pewnych momentach wręcz sennego handlu.

Taki obraz notowań nie mógł zaskakiwać. To bowiem cecha charakterystyczna większości przedświątecznych sesji. Nawet w sytuacji, kiedy tak jak to miało miejsce dziś, inwestorzy byli wręcz bombardowani potencjalnymi impulsami.

Rynek akcji nie reagował jednak ani na decyzję Rady Polityki Pieniężnej, która z uwagi na mniejsze ryzyko przestrzelenia celu inflacyjnego, powstrzymała się od zaostrzenia polityki monetarnej, ani też na lepsze od prognoz dane o wzroście amerykańskiej gospodarki w III kwartale br. (3,9 proc. wobec 3,1 proc.).

Spółki paliwowe natomiast nie reagował na bardzo silny wzrost cen ropy na świecie, po publikacji zaskakująco słabych tygodniowych danych o zapasach paliw w USA (zapasy ropy spadły o 3,9 mln baryłek zamiast oczekiwanego wzrostu o 0,4 mln).

Ten brak reakcji na napływające impulsy też nie mógł dziwić. Najważniejszy impuls przyjdzie dopiero wieczorem, a rodzimi gracze zareagują na niego dopiero w piątek. Tym impulsem będzie decyzja Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) ws. stóp procentowych w USA. Rynki dość zgodnie oczekują obniżki kosztu pieniądza w Stanach Zjednoczonych o 25 punktów bazowych, po tym jak we wrześniu został on obniżony o 50 punktów. Taka decyzja w dużej mierze była już zdyskontowana. Niewiadomą natomiast pozostaje to, czy FOMC w dalszym ciągu pozostawi otwarte drzwi do łagodzenia polityki monetarnej? Czy może jednak wykluczy dziś taką możliwość?

Z punktu widzenia rynków akcji, w tym warszawskiej giełdy, odpowiedź na to pytanie jest jednocześnie odpowiedzią na pytanie o koniunkturę w najbliższych dniach, a być może nawet i tygodniach. I dlatego dzisiejsza ostrożność rodzimych graczy nie dziwiła. Nawet to, że pomimo dobrej koniunktury na świecie, WIG20 zakończył dzień spadkiem o 0,34 proc., WIG stracił 0,37 proc., mWIG40 0,76proc., a sWIG80 pozostał na niezmienionym poziomie.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)