Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kolejna sesja bez popytu

0
Podziel się:

Piątkowa sesja nie przyniosła przełomu na warszawskiej giełdzie, handel przez całe notowania przebiegał pod dyktando podaży, która przy biernej postawie kupujących zdołała istotnie obniżyć wartości indeksów.

Piątkowa sesja nie przyniosła przełomu na warszawskiej giełdzie, handel przez całe notowania przebiegał pod dyktando podaży, która przy biernej postawie kupujących zdołała istotnie obniżyć wartości indeksów.

Straciły dziś zgodnie wszystkie barometry: WIG -2%, WIG20 -2,3%, mWIG40 -1,8%, sWIG80 -0,9%. Wpływ na taki przebieg sesji miał głównie pogarszający się systematycznie w trakcie dnia obraz największych europejskich rynków gdzie inwestorzy realizowali zyski po wzrostach tych parkietów z początku tego tygodnia. Strona popytowa nie znalazła również specjalnej inspiracji do śmielszego działania w opublikowanych w trakcie dnia danych makroekonomicznych ze strefy euro i przedstawionych indeksach nastrojowych z amerykańskiego rynku.

Wsród największych spółek najsłabsze były te z sektora bankowego, wysokimi spadkami zakończyły dziś handel m.in. walory PEKAO -5,6%, PKO -2,3%, BZWBK -3,8%. Podaż dyktowała warunki również na spółkach paliwowych - PKN ORLEN -2,3% i LOTOS -4,5%, który na dzisiejszej sesji przebił styczniowe minima i cenowo zbliża się do poziomów z debiutu. Symboliczne wzrosty wśród spółek z WIGu20 odnotowały akcje KGHM +0,1%, BRE +0,1% i AGORA +0,7%. Na szerokim rynku obyło się dziś bez spektakularnych wzrostów, a aktualny sentyment inwestorów równie dobrze obrazuje przykład Groclinu (-7,3%), gdzie inwestorzy bezlitośnie podchodzą do spółek, które zawiodą wynikiem finansowym.

Dzisiejsza sesja ma negatywną wymowę, po jej przebiegu można odnieść wrażenie iż strona popytowa poddała się kompletnie. Obrót na rynku potwierdza spadek - wyniósł ok. 1,4mld z czego zdecydowana większość przypadała na papiery spółek, które straciły na wartości (a tych ilościowo było dziś blisko 70%). Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu będziemy mogli się przekonać czy jednak pojawi się kontrofensywa z poziomów 2850-2900 gdzie parę tygodni temu udało się ustabilizować rynek.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)