Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Paweł Kubiak
|

Kolejny dzień wzrostu na GPW nie nadszedł

0
Podziel się:

Po poniedziałkowym silnym wzroście, który większość mediów okrzyknęła powrotem hossy, wtorek przyniósł uspokojenie nastrojów na warszawskim parkiecie. Przy wzroście obrotów główne indeksy WIG oraz WIG20 straciły odpowiednio 0,4 oraz 0,5 procent.

Podobnie jak podczas pierwszej w tym tygodniu sesji, początek dnia zapowiadał kontynuacje zwyżki, choć zdecydowanie kupujących nie było już tak widoczne. Wkrótce po wyższym otwarciu do głosu zaczęli coraz bardziej dochodzić sprzedający, mogący z powodzeniem realizować krótkoterminowy zysk. Zepchnięty w okolice poniedziałkowego zamknięcia rynek przez pozostałą cześć sesji wahał w rytm pojawiających się fal zleceń kupna i sprzedaży. Ostatecznie pogłębiające się w Europie Zachodniej oraz USA spadki przechyliły szalę na stronę podażową.

Przy wyraźnie mniejszej ochocie do wzrostu największych spółek, czołówkę gonił kurs Agory, która zdecydowanie pozytywnie wyróżniała się na tle rynku. Pozytywnie zachowywał się również kurs m. in. Orbisu, PGF oraz Kredyt Banku, który po raz ostatni handlował się z prawem poboru akcji planowanej na drugą połowę października nowej emisji banku. Kurs Amiki pchany do góry „pod wyniki” zyskał kolejny procent. Wśród znacznie liczniejszego grona spółek które stracił na wartości znalazł się między innymi Elektrim, który spadł po informacji o podaniu się do dyspozycji RN spółki jej prezesa po fiasku rozmów ze Skarbem Państwa w sprawie dalszych inwestycji Pątnów II w ZE PAK. Słabo sesję zakończyły akcje Pekao, BZ WBK, Prokomu, Softbanku oraz Computerlandu. Cały silny, poniedziałkowy wzrost oddał Mostostal Export, który stracił prawie siedem procent.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)