Sprawa Elektrimu nadal ciąży nad rynkiem. Istnieją przesłanki i szanse na rozmowy władz holdingu z wierzycielami i uniknięcia bankructwa. Najbliższe dni pokażą jak silna jest wola obu stron do rozwiązania tego problemu. Przed otwarciem rynku akcji kontrakty terminowe na WIG20 notowały umiarkowany spadek /do 1.0%/. Początek notowań przyniósł niewielkie spadki indeksów i nic nie zapowiadało, że praktycznie powtórzy się sytuacja z dnia wczorajszego.
Od wzrostów rozpoczęły dzień walory Elektrimu /kilka procent/. Można przypuszczać, że w najbliższych dniach jego notowania będą wyjątkowo podatne na duże zmiany ceny /w miarę jak będą się pojawiać informacje ze spółki/. Netia zaczęła bez obrotu w okolicy wczorajszego zamknięcia. Wyraźnie ożywił się handel walorami TPSA, kurs podjął próbę powrotu ponad poziom 12.00 PLN. Wczorajsze spadki częściowo odreagowały na początku akcje wybranych spółek informatycznych /Comarch, Compland/. Słabiej zachowywał się po otwarciu notowań Prokom /jutro asymilacja akcji pracowniczych/ i Sofbank /trwa korekta ostatnich wzrostów/. Zdecydowanie słabo rozpoczęły notowania akcje banków, które /poza BRE/ wczoraj nie należały do grona największych spadkowiczów /zniżki kursów w granicach 2%, BRE poniżej 74 PLN/. Nieco mocniejsze od sektora BZW i PEKAO /niewielki spadek/. Budowlanka /poza Mostostalem Export/ bez większego obrotu. Praktycznie bez zmian pozostawały kursy akcji KGHM i PKNOrlenu.
Mimo, że w tym czasie zdecydowanie poprawił się klimat w Europie /wzrosty indeksów na najważniejszych giełdach/, po pierwszej pół godzinie WIG20 i TECHWIG około 0.5% poniżej wczorajszego zamknięcia. Początek kolejnej to wyraźny wzrost na rynku. Na „plusach” znalazły się kursy akcji takich spółek jak KGHM /aż 1.5%/, PEKAO, PKNOrlen, wyraźniej zwyżkowały walory TPSA /również 1.5%/. Indeksy szybkim ruchem powróciły ponad wartości z wczorajszego zamknięcia, utrzymując się w ich okolicach.
Niestety, po 11.00 rynek znowu zaczął słabnąć. Przyczyniły się do tego spadek na PEKAO, mniejsze wzrosty na KHGM i TPSA, duża przecena Sofbanku /ponad 10%/ i osłabienie Prokomu. Elektrim powrócił poniżej ceny z wczorajszego zamknięcia /chwilowo tracił 5.0%/. Spadek WIG20 przekroczył 1.5%, TECHWIG-u dwa razy więcej. Jak się później okazało nie był to koniec możliwości strony podażowej w dniu dzisiejszym. Rozpoczęta w południe kolejna fala spadkowa doprowadziła indeks WIG20 poniżej 1030 pkt. /spadek ponad 3.5%/, a TECHWIG tracił chwilami 8.0%.
Liderem spadków był w tym czasie Sofbank /ponad 20% przy dużym obrocie/. W ostatniej godzinie rozpoczęło się poważniejsze odrabianie strat. Wzrastał zdecydowanie kurs KGHM /2.5%/, spadek odrobiły walory BPH, PKNOrlen i TPSA. Dobrze zaczęła się sesja za oceanem, co również nie pozostało bez wpływu na zachowanie się rodzimych inwestorów.
W notowaniach jednolitych duże obroty na akcjach Oławy, które stanowiły ponad 90% obrotów całego rynku.