Piątkowa sesja przyniosła próbę testu środowych maksimów, jednakże wyprzedaż na akcjach TP S.A., w związku z informacją o planowanej na wrzesień-październik ofercie publicznej ograniczyła skalę wzrostu rynku. Tym nie mniej indeksy znajdują się w pobliżu swoich maksimów i jak na razie nie widać silniejszych impulsów, które przełożyłyby się na silniejszy spadek na rynku. Generalnie wiodącym powodem wzrostów jest w dalszym ciągu napływający szerokim strumieniem pieniądz do funduszy inwestycyjnych oraz zwiększone zainteresowanie kupnem akcji przez inwestorów indywidualnych. Rada polityki pieniężnej nie dokonała zmiany stóp procentowych, jednakże ten czynnik nie miał wpływu na kształtowanie się koniunktury.
Najlepsze wrażenie w przekroju tygodnia pozostawiły akcje dużych banków, które ustanowiły swoje nowe absolutne maksima ( poza BRE, które również silnie zwyżkowało). Pekao dotarło do 127,50 zł, BPH PBK 358 zł, natomiast BRE sforsował silny opór na 109,50 zł. Takie zachowanie winno zapowiadać kontynuację wzrostu banków. Silnie zachowywały się również walory Agory, Świecia oraz Budimexu. Korekta dotknęła w głównej mierze silnie zwyżkujące wcześniej akcje Dębicy, Kęt oraz KGHM. W środku tygodnia dotkliwe korekty odnotowały walory Comarchu oraz Prokomu. Na szerokim rynku widać było zwiększone zainteresowanie sprzedażą akcji, a brak ofert kupna powodował w wielu przypadkach dość silne spadki cen. W centrum zainteresowania inwestorów znalazły się walory Elektrimu, który otrzymał ofertę odkupu akcji PTC złożoną przez Deutsche Telecom. Spowodowało to wzrost ceny akcji spółki do 4,09 zł, po czym nastąpiło dość dynamiczne odwrócenie i spadek do 3,20 zł.
Początek nadchodzącego tygodnia powinien przynieść kontynuację wzrostu, a czy wyższe poziomy zostaną wykorzystane do sprzedaży winno się okazać w przyszłym tygodniu.
